Planowa wygrana

NKP gościło drugi zespół od końca tabeli i obowiązkiem było zainkasowanie trzech punktów. Tak też się stało.
- Dopisaliśmy kolejne trzy punkty. Patrząc z perspektywy tygodnia, to żałujemy, że nie udało się wygrać w środę w Zakopanem. Dzisiaj cieszył mnie polot w grze, radość chłopaków z gry. Stworzyliśmy kilka fajnych sytuacji. Znowu skuteczność zawiodła. Czasami zdarzają się błędy, ale po to jest Antolak w bramce, który jest w świetnej dyspozycji. Bardzo mnie to cieszy. Broni jak przystało na bramkarza drużyny liderującej. Za tydzień czekają nas derby w Białce. Czekamy co zrobią nasi najgroźniejsi rywale – skomentował trener NKP, Marek Żołądź.

NKP Podhale Nowy Targ – Rylovia Rylowa 2:0 (1:0)

Stefan Leśniowski
[SPORTOWEPODHALE]index.php?s=tekst&id=9894[/SPORTOWEPODHALE]

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 23.05.2015 21:06