W Nowym Targu doszło w ostatnim czasie do dwóch kradzieży katalizatorów z samochodów i jednego usiłowania kradzieży. Sprawą zajęła się policja.
- Potwierdzam, że dostaliśmy takie zgłoszenia i wszczęliśmy postępowanie w tej sprawie - informuje podkom. Roman Wolski, rzecznik nowotarskiej policji.
Łukasz Worwa ze stacji Moto Service Adam Worwa w Nowym Targu wyjaśnia, że złodzieje najchętniej kradną katalizatory z aut grupy VW. Wybierają takie modele jak VW Sharan, Ford Galaxy czy Seat Alhambra. - Dzieje się tak dlatego, gdyż samochody są popularne, są wysokie i mają duży prześwit. Można łatwo i szybko się do nich dostać - tłumaczy Łukasz Worwa. - Strata dla klienta wynosi między 500 zł, a nawet 2000 zł. Korzyści dla złodziei ze sprzedaży takich katalizatorów to od 300 zł do nawet 1200 zł.
Na zdjęciu skutki z próby kradzieży katalizatora z auta zaparkowanego przy ul. Podhalańskiej w Nowym Targu. Zdjęcie otrzymaliśmy na kontakt@podhale24.pl od czytelnika SEMAK.
oprac. r/