Piłka nożna. Materiał do analizy

- Kolejny sparing, który dał nam sporo materiału do przemyśleń i analizy. Pokazał, że jeszcze na niektórych pozycjach mogą być zmiany – powiedział trener NKP, Marek Żołądź po spotkaniu kontrolnym z rezerwami Wisły.
Dla nowotarżan były to dwie różne połowy. W pierwszej górale mieli więcej do powiedzenia, chociaż niektórzy twierdzili, iż drugiego gola zdobyli ze spalonego. Niemniej stworzyli sobie więcej sytuacji. Po przerwie to wiślacy byli groźniejsi w akcjach ofensywnych i zarówno G. Antolak jak i Różalski musieli ratować zespół od utraty gola. Dwukrotnie nie udało się zatrzymać piłki i jednobramkową przewagę z pierwszych trzech kwadransów zaprzepaścili.

- Rzeczywiście były to dwie różne połowy w naszym wykonaniu – potwierdza szkoleniowiec NKP. - W pierwszej gra nasza była bardziej poukładana, mieliśmy większą kontrolę nad tym co działo się na boisku. Po zmianie stron wydawało się, że będzie podobnie, bo częściej byliśmy w posiadaniu piłki, ale, po indywidualnych błędach, nadzialiśmy się na dwie kontry. Myślę, że do kolejnego sparingu w Maniowach będziemy już mieli jedenastkę, która wybiegnie na pierwszy ligowy mecz.

W krakowskim zespole zagrało trzech piłkarzy – Kuba Dziubas, Ali i Patryk Michniak - którzy futbolowego abecadła uczyło się w podhalańskich klubach.

NKP Podhale Nowy Trag – Wisław II Kraków 2:3 (2:1)

Stefan Leśniowski
[SPORTOWEPODHALE]index.php?s=tekst&id=10290[/SPORTOWEPODHALE]

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 25.07.2015 23:13