Coraz więcej kłódek pojawia się na Moście Zakochanych. Na ulicy Kościuszki na potoku Bystra zwłaszcza w sezonie przybywa nawet po kilka dowodów miłości w ciągu dnia.
Już niedługo trzeba będzie jednak myśleć o usunięciu kłódek. Obciążają one zbyt mocno drucianą barierę przeprawy. Tak robi się chociażby w innych miejscach, gdzie zakładane są żelazne udowodnienie uczucia.
Blisko dwa lata temu ktoś, jako pierwszy powiesił w tym miejscu małą kłódkę. Od tej pory stale pojawiają się kolejne wraz z imionami i datami. Na zdjęciu dwójka młodych ludzi, którzy przyjechali z Tarnowskich Gór umieścić swoją kłódkę. Na razie, jak zapewniają, nie myślą jednak o ślubie. Są bowiem ze sobą jedynie rok.
js/