Zakopiańska policja poinformowała o zatrzymaniu szajki, która zajmowała się kradzieżą paliwa na stacjach paliw na terenie powiatów nowotarskiego i tatrzańskiego.
Członkowie szajki zostali ujęci dzisiaj rano. Wiadomo o nich tylko, że nie są to mieszkańcy naszego regionu.
Mężczyźni podjeżdżali samochodami na stacje paliw, tankowali do pełna i odjeżdżali nie płacąc. Było to celowe i zorganizowane działanie. Policja ma dowody, że robili to co najmniej kilkakrotnie, ale podejrzewa, że takich przypadków było o wiele więcej.
Na razie nie wiadomo, ile kradzieży ma na swoim koncie grupa, gdzie i kiedy dokładnie dochodziło do kradzieży i jaka jest wartość skradzione paliwa. - Mogę na chwilę obecną powiedzieć tylko, że sprawa jest rozwojowa - informuje lakonicznie sierż. Tomasz Rowiński, p.o. rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
r/