Dobra zabawa i kampania wyborcza na Hołdymasie w Czarnym Dunajcu
Od wczesnego popołudnia na stadionie w Czarnym Dunajcu trwała dożynkowa zabawa, czyli doroczny Hołdymas – największa doroczna gminna impreza plenerowa. Zjechali się rolnicy, mieszkańcy gminy i politycy.
Nietrudno zgadnąć dlaczego – jesienią wybory parlamentarne i parlamentarzyści korzystają z każdej okazji, by się pokazać i przemówić do publiczności. Krótkie lub dłuższe przemówienia wygłosili senator Stanisław Hodorowicz i posłowie Piotr Naimski, Edward Siarka oraz Andrzej Gut Mostowy. Prawie żaden z nich nie zająknął się o wyborach – wszyscy wychwalali przede wszystkim trud pracy rolnika. Jedynie posłanka Anna Paluch, która choć się spóźniła, to żwawo wmaszerowała na pustą już scenę, żeby zabrać głos. Mówiła, że rolnicy mają coraz więcej pracy, rośnie eksport naszych produktów rolniczych za granicę, ale rolnicy wcale nie mają więcej pieniędzy. - Nie tak to powinno wyglądać. Ale okazja, by to zmienić będzie już niedługo – dodała, wyraźnie nawiązując do jesiennych wyborów parlamentarnych.
Ale Hołdymas to nie tylko polityka, ale przede wszystkim zabawa zorganizowana przez Gminne Centrum Kultury i Promocji oraz Urząd Gminy w Czarnym Dunajcu. Wszystkich przybyłych witał wójt Józef Babicz. - Dożynki to jeden z najpiękniejszych zwyczajów w polskiej tradycji. Świętujemy dziś by wyrazić szacunek dla pracy rolnika – mówił. Wójt przypomniał sukcesy rolników i hodowców z gminy Czarny Dunajec na konkursach, zauważył, że rośnie estetyka gospodarstw i obejść. - Dobre gospodarzenie budżetem gminy, środkami z Unii Europejskiej, z budżetu Państwa, praca wspólnoty samorządowej powodują, że nasza gmina szybko się zmienia - podkreślił, chwaląc też współpracę Rady Gminy oraz organizacji i stowarzyszeń z terenu gminy.
Tradycyjnie podczas Hołdymasu odbył się konkurs wieńców dożynkowych. Anna Trebunia-Wyrostek, szefowa Gminnego Centrum Kultury i Promocji mówi, że wzięły w nim udział wszystkie wsie z terenu gminy z wyjątkiem Działu. Pierwsze miejsce ex aequo zdobyły wieńce z Piekielnika, Wróblówki i Podszkla. - Widać, że poziom rośnie. Są coraz bogatsze, coraz bardziej pracochłonne – podkreśla.
Podczas imprezy odbył się również konkurs potraw regionalnych i parada zaprzęgów konnych. Na scenie wystąpiła Orkiestra Dętej OSP z Czarnego Dunajca. W programie znalazły się też występy zespołu regionalnego „Watra” , Orkiestry Dętej z Pruszek gmina Łęczyca, zespołu regionalnego „Zbójecko Familia”, kabaretu „Marusynianki”, zespołu „Cocotier” z tancerką flamenco, grupy Gosia Markowska Band, zespołu „Dikanda”. Ostatnie punkty programu Hołdymasu to wieczorny pokaz sztucznych ogni i zabawa taneczna z zespołem „Golf”.
r/ zdjęcia Robert Miśkowiec