Powinniśmy się czerwienić

- Powinniśmy czerwienić ze wstydu po takim występie. To był zdecydowanie najgorszy mecz odkąd jestem szkoleniowcem Porońca – powiedział trener Porońca, Przemysław Cecherz.
Zbigniew Boniek, prezes PZPN, przymierza trenera poroninian do Widzewa Łódź. Ten jednak zaprzecza. - Nie wykluczam, że w przyszłości temat mojej pracy w roli szkoleniowca Widzewa może stać się aktualny, ale na ten moment jestem trenerem Porońca – odparł.

Jego piłkarze zagrali fatalnie na Suchych Stawach, chociaż po pierwszych akcjach można było być optymistą. Swoje okazje nie wykorzystał Gadzina i Wolański. Kto wie, czy wtedy mecz nie potoczyłby się inaczej. Jeszcze na gol gospodarzy odpowiedział Gadzina, ale to było wszystko na co w tym dniu stać było przyjezdnych, albo jak kto woli, na co pozwolili gospodarze.

Hutnik Nowa Huta – Poroniec Poronin 5:1 (3:1)

Stefan Leśniowski
[SPORTOWEPODHALE]index.php?s=tekst&id=10604[/SPORTOWEPODHALE]

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 26.09.2015 23:57