Prywatni właściciele blokują powstanie wyciągu narciarskiego

Pomysł budowy wyciągu narciarskiego na górze Jarmuta w Szczawnicy napotyka na te same problemy, co inne tego typu inicjatywy na Podhalu. Podobnie jak Nowym Targu czy Zakopanem, także tu powstanie inwestycji zależne jest od zgód grupki właścicieli prywatnych gruntów, którzy są na "nie".
Pomysł budowy wyciągu narciarskiego Jarmuta powstał w 2008 roku. Z trzech istniejących koncepcji - obok budowy wyciągu na Durbaszkę i rozbudowy Palenicy - właśnie ta jest najbardziej realna do realizacji. Pod wyciąg zostało już wykupionych kilkanaście działek, jest inwestor, a co najważniejsze, żadna z instytucji, w tym Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, nie zawetowała przedsięwzięcia. Problemem jest niewielka liczba działek, która nadal pozostaje w rękach prywatnych właścicieli. Po rozmowach z nimi burmistrz Grzegorz Niezgoda nie jest optymistą.

Podczas spotkania w Urzędzie Miasta w Szczawnicy w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego związanego ze sportowo-narciarskim wykorzystaniem góry Jarmuta, powiedział: - Spotkaliśmy się z mieszkańcami od których zależy czy powstanie ta stacja narciarska. W chwili obecnej jest to jedyna z inicjatyw narciarskich w Szczawnicy, która ma realne szanse zaistnienia w najbliższej przyszłości. Nasze starania związane z Durbaszką, czy rozbudową stacji na Palenicy napotkały na duży sprzeciw przede wszystkim instytucji uzgadniających tamte propozycje. W przypadku Jarmuty po wielu staraniach udało nam się przebrnąć etap uzgodnień. Jest to jedyna szansa na nową infrastrukturę w Szczawnicy, a w przypadku Jarmuty takie zapisy w planie jakie zostały zaproponowane pozwalają wybudować w tym miejscu stację.
Po spotkaniu z pozostałą już częścią właścicieli działek niezbędnych do wykupu, nie jestem optymistą w tym temacie. Staraliśmy się rozwiać wszelkie wątpliwości, a inwestor zaproponować różne rozwiązania – wykup działek, zamianę działek, czy też przystąpienie do spółki i mam wrażenie że przez kilka osób żadna z tych propozycji nie zostanie zaakceptowana - rozkładał ręce Grzegorz Niezgoda.

- Własność prywatna w dzisiejszych czasach jest decydująca, ale jako władze samorządowe poprzez uchwalenie planu zagospodarowania przestrzennego dla Jarmuty musimy zabezpieczyć zagospodarowanie tego terenu nawet w odległej przyszłości jako terenu pod stację narciarską. Jeżeli przyzwolimy na budownictwo jednorodzinne lub pensjonatowe w tym miejscu to zablokujemy Jarmutę, a tym samym zablokujemy jedną z możliwości rozwoju Szczawnicy również w okresie zimowym - dodał burmistrz.

oprac. r/ źródło: Urząd Miasta Szczawnica

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 03.10.2015 11:41