Prezes pilnie poszukiwany
Rada Nadzorcza państwowej spółki "Polskie Tatry" w Zakopanem ogłosiła kolejny konkurs na stanowisko prezesa. Dwa poprzednie nie przyniosły rozstrzygnięcia w postaci wyboru nowego szefa spółki.
- Do wyborów parlamentarnych mamy tylko dwa tygodnie. Moim zdaniem, nikt poważny nie chce teraz zostać prezesem państwowej spółki, bo jest duże ryzyko, że po wyborach, gdy dojdzie w Polsce do zmiany władzy, ewentualny nowy minister skarbu państwa będzie chciał postawić na tym stanowisku swojego człowieka. W efekcie nowy prezes po miesiącu może wylecieć z pracy - mówi anonimowo w rozmowie z "Gazetą Krakowską" pracownik spółki "Polskie Tatry".
Nowy prezes ma zastąpić na stanowisku Janusza Tarnowskiego, który w sierpniu złożył rezygnację ze swojego stanowiska. Taką decyzję podjął podczas wizyty u Ministra Skarbu Andrzeja Czerwińskiego. Powodem odwiedzin w ministerstwie samorządowców była sprawa komunalizacji spółki przez samorządy. W trakcie spotkania minister Czerwiński źle ocenił pracę prezesa Tarnowskiego.
r/s/ źródło: "Gazeta Krakowska"