Umorzono postępowanie w sprawie dewastacji rzeźby

Zakopiańska policja zdecydowała o umorzeniu śledztwa w sprawie uszkodzenia drewnianej rzeźby Lenina w Poroninie.
Zdarzenie miało miejsce z końcem kwietnia br. W nocy nieznani sprawy na miejscu, przed domem młodego artysty, który ją wykonał, odcięli głowę posągu, który odzwierciedlał postać wodza Rewolucji Październikowej. Pomimo działań policji, która była wezwana na miejsce zdarzenia - dewastatorów nie udało się odnaleźć.

- Na razie ze względu na niemożliwość wykrycia sprawców zdecydowaliśmy się umorzyć postępowanie, ale w razie pojawienia się jakikolwiek nowych śladów, które przyczynią się do zatrzymania ich sprawa zostanie wszczęta na nowo – informuje Roman Wieczorek rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem

Przypomnijmy, że młody rzeźbiarz z Poronina na pomysł wykonania rzeźby wpadł ponad rok temu. Jak mówi, chciał jedynie w artystyczny sposób przypomnieć o pobycie Lenina na Podhalu. Niektórym ludziom pomysł się nie spodobał, bo od początku kwestionowali bytność wodza rewolucji, tym razem w postaci rzeźby na terenie Poronina.

Do 1989 roku stał w Poroninie pomnik przedstawiający wodza rewolucji. Był pilnowany przez uzbrojonych żołnierzy, bo górale od początku planowali zniszczenie całego postumentu. Jego wysadzenie rozważał nawet Stefan Niesiołowski, za co trafił do więzienia. Ostatecznie Lenin zniknął po wizycie Gorbaczowa na Podhalu.

js/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 08.11.2015 16:02