Jędrysiak chce odejść
Radny Jerzy Jędrysiak zamierza zrezygnować z zasiadania w Radzie Miasta Zakopanego. Taką zapowiedź podczas dzisiejszej sesji usłyszał w kuluarach od radnego Jędrysiaka jego kolega Jan Gluc. Wszystko po ostrym ataku, jaki przypuściła na radnego Jedrysiaka Anna Waloch, była dyrektorka Miejskiej Galerii Sztuk.
Dyrektorka Waloch wystąpiła w punkcie obrad Rady Miasta w Zakopanem, dotyczącym utworzenia Zakopiańskiego Centrum Kultury. Związane to jest z połączeniem Miejskiej Galerii i Biura Promocji Zakopanego.
Anna Waloch zarzuciła radnemu Jerzemu Jędrysiakowi, że podzielił on środowisko artystów zakopiańskich i działaczy kultury. Według niej prof. Jędrysiak - gorący orędownik utrzymania obecnej formy działalności galerii, a zarazem przeciwnik połączenia obu instytucji, rozpowszechnia kłamliwe pomówienia.
Radny Jędrysiak starał się odpowiedzieć na zarzuty dyrektorki, ale ostatecznie po kilku upomnieniach, że przekracza czas - głos odebrał mu przewodniczący Grzegorz Jóźkiewicz. To wtedy po zejściu z mównicy, już mocno poirytowany, na korytarzu radny Jędrysiak, zapowiedział rezygnację z funkcji.
Do rezygnacji z tych planów namawiał swojego kolegę Jan Gluc. Podkreślił, że znany artysta, jakim jest Jerzy Jędrysiak, jest ogromnie doceniany, a talentu może mu pozazdrościć, każdy.
js/