Radny Gluc: Zakopane daleko za Nowym Targiem w infrastrukturze sportowej. Nawet na wsiach jest lepiej

Wysokość środków, które mają być przeznaczone na infrastrukturę sportową w przyszłorocznym budżecie, spowodowała ostrą wymianą zdań pomiędzy radnymi Komisji Ekonomiki Rady Miasta w Zakopanem.
Radny Jan Gluc, który związany jest ze środowiskiem sportowym, z dużymi emocjami mówił o długotrwałym braku pieniędzy na sport. Dyskusję wywołała informacja, że w 2016 r. władze miasta na stadion przy Orkana zamierzają przeznaczyć jedynie 15 tysięcy złotych.

- Od 25 lat nie zrobiliśmy nic. Nie wybudowaliśmy żadnego sportowego obiektu - mówił Gluc. - Nasza zakopiańska megalomania doprowadziła do takiej sytuacji, że dzisiaj zamiast jeździć tam, gdzie jeździliśmy przez ostatni rok starając się o mistrzostwa w narciarstwie, przyjdzie pojechać do Czarnego Dunajca do Obidowej czy do Trutego, bo tam pojawiły się obiekty na miarę XXI wieku. Budżet Zakopanego jest porównywalny z budżetem Nowego Targu. Jak wygląda infrastruktura sportowa w Zakopanem, a jak w Nowym Targu. Tam jest piękny stadion na ul. Kolejowej, przy hali Gorce powstało jeszcze jedno boisko. Jest basen. My mamy jedynie boisko na Orkana, bo tego nie można nazwać nawet stadionem.

Według radnego, na podhalańskich wsiach jest większa i lepsza infrastruktura sportowa niż w stolicy Tatr. - Sport może być opłacalny. Stadion na Orkana mógłby być w przyszłości wynajmowany – twierdził radny.

Jan Gluc chciałby aby na razie wymieć murawę na sztuczną i zmodernizować szatnie oraz wystawić małą trybunę. Kosztować miałoby to ok. miliona złotych. Na budowę nowego stadionu na razie i tak nie ma pieniędzy, a jedynym miejscem, gdzie mógłby powstać to Zoniówka, ale trwałoby to nawet kilka lat.

Plany kolegi Gluca oburzyły radnego Jacka Kalatę, który przedstawił po raz kolejny sytuację na Furmanowej, z której pochodzi.

- Nie stać na to, żeby budować takie rzeczy w centrum miasta – ripostował radny Jacek Kalata. – Zakopane nie prowadzi zrównoważonego rozwoju nie robimy inwestycji na obrzeżach miasta. Wszystkie chcieliby, że budować jedynie na Równi Krupowej i w ścisłym centrum, a co obrzeżami. Mamy dzielnice w Zakopanem, gdzie ludzie nie mają wody bieżącej, a my chcemy o sporcie rozmawiać.

Józef Słowik

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 15.12.2015 12:59