Maturzystka z Zakopanego przegrała proces z Okręgową Komisją Egzaminacyjną

Dziś przed Sądem Okręgowym w Krakowie zapadł wyrok w sprawie Kingi Jasiewicz, maturzystki z Zakopanego, która podała do sądu Okręgową Komisję Egzaminacyjną w Krakowie uznając, że ta niesprawiedliwie oceniła jej egzamin dojrzałości. Dziewczyna z tego powodu nie dostała się na studia stomatologiczne.
Żeby dostać się na studia zabrało jej punktu. Tymczasem, jak przekonywała, na egzaminie z biologii komisja nie zaliczyła jej czterech prawidłowych odpowiedzi. Sprawa o naruszenie dóbr osobistych trafiła do sądu, który dziś wydał wyrok w tej sprawie.

Sąd jednak uznał, że brak dowodów na to, że OKE naruszyła dobra osobiste maturzystki. I uznał jej roszczenia za nieuzasadnione. W dodatku ustawa o systemie oświaty mówi, że wyniki matury są ostateczne i nie można się od nich odwoływać.

Wyrok jest nieprawomocny, a maturzystka zapewniła w rozmowie z dziennikarzami, że będzie się od niego odwoływać.

Źródło" Onet, Gazeta.pl

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 21.12.2015 12:57