Kibice bawią się na Krupówkach
Biel i czerwień, to barwy które królują od piątku na zakopiańskich Krupówkach. Po kwalifikacjach kibice ponownie wrócili spod Wielkiej Krokwi na główny deptak. Oprócz rozśpiewanych Polaków, na Krupówkach spotkać można było kibiców ze Słowenii, Słowacji, Niemiec, Włoch, a nawet Węgier (na zdjęciu).
Polsce kibice mają szczególne powody do zadowolenia, bo aż 9 Polaków znajdzie się w konkursie na Wielkiej Krokwi.
- Wiedzieliśmy, że jedynie Zakopane może pomóc naszej ekipie w powrocie do formy. I tak się stało dzisiaj. Mamy więc ponownie na pierwszym miejscu Kamila Stocha, a tuż za nim Stefana Hulę – cieszy się Adam Kasprzyk, kibic ze Śląska. – Na skoki w Zakopanem jeżdżę już 6 lat z przerwami. Jedni wolą oglądać zmagania w telewizji, a ja zawsze powtarzam, że tę atmosferę trzeba przeżyć na żywo.
Już po 22 zakopiańskie restauracje wypełniły się po brzegi rozśpiewanymi kibicami. Zewsząd słychać dźwięk wuwuzeli i śpiew „Polska biało-czerwoni”.
js/