Samorząd chce, by Obidowa i sąsiednia Klikuszowa stały się znanym na całą Polskę centrum narciarstwa biegowego konkurując chociażby z Jakuszycami. Na razie pierwsza z tych wsi ma najładniej położoną trasę w kraju, a w drugiej projektowana jest sztuczna trasa o pętli o długości 1,7 km. W piątek, podczas oficjalnego otwarcia sezonu, włodarze gminy snuli plany na przyszłość.
W piątek w Obidowej odbyło oficjalne rozpoczęcie sezonu narciarstwa biegowego w gminie Nowy Targ i nastąpiła prezentacja nowych wariantów trasy na Turbacz.
Gości witali wójt Jan Smarduch, jego zastępca Marcin Kolasa i sołtyska wsi Zofia Faron. Towarzyszył im wiceprezes KS Obidowec Obidowa i propagator narciarstwa biegowego, instruktora Dawid Szeliga.
- Obidowa ma unikatowe warunki do uprawiania narciarstwa biegowego. Specyficzny mikroklimat sprawia, że śnieg utrzymuje się tu dłużej niż gdzie indziej - podkreślał wicewójt Kolasa. Przekonywał, że Obidowa ma w tej chwili najpiękniej położone trasy do narciarstwa biegowego w Polsce, bogato urozmaicone i długie, które zadowolą amatorów i wytrawnych biegaczy. - Jesteśmy przekonani, że już niedługo Obidowa stanie się Mekką narciarstwa biegowego w Polsce - dodał.
Wójt Jan Smarduch zauważył, że już dzięki otwarciu szlaku narciarskiego z Obidowej na Turbacz, wieś odżyła gospodarczo. Gmina liczy, że miejscowość na powrót zacznie żyć z turystyki. W pensjonatach i kwaterach prywatnych już zrobił się ruch. Powstała wypożyczalnia nart, rozbudowano parking. Codziennie do Obidowej przyjeżdżają pojedynczo i grupowo amatorzy biegówek z całego kraju. - Mamy trasy o takim profilu, jaki można spotkać tylko w Jakuszycach i tutaj - dopowiadała sołtys Zofia Faron.