Prezes Geotermii prostuje słowa wójta Szaflar. "Proponowaliśmy współpracę przy budowie sieci cieplnej, ale pozostała bez odzewu"
Nie 10 milionów złotych, a ok. 4,5 mln zł - tyle miałoby kosztować gminę podłączenie centrum Szaflar do sieci ciepłowniczej Geotermii Podhalańskiej. Prezes spółki Czesław Ślimak mówi, że nie rozumie wypowiedzi wójta Rafała Szkaradzińskiego, który przedstawił mieszkańcom, jego zdaniem, mocno zawyżone koszty inwestycji.
W ubiegły czwartek w artykule pt. "Mieszkańcy gminy Szaflary są zainteresowani ekologicznym ogrzewaniem. Chcieliby geotermii, ale na nią szanse są nikłe" napisaliśmy, że to pewien paradoks, że gmina Szaflary, która "śpi na ciepłej wodzie", nie może z niej korzystać na dużą skalę. Na spotkaniu z mieszkańcami wójt Szkaradziński wyjaśniał, że rozmawiał z władzami Geotermii Podhalańskiej, ale jak mówił, usłyszał za strony władz spółki, że koszt podłączenia do geotermii np. centrum Szaflar to około 10 milionów złotych, a pieniądze na to musiałaby wyłożyć gmina. - Niestety, ale musi się zmienić podejście i sposób myślenia władz geotermii - rozkładał ręce.
Po artykule głos w tej sprawie zabrał prezes Geotermii Podhalańskiej Czesław Ślimak. - W toku prowadzonych rozmów między Spółką a Gminą Szaflary oraz w piśmie z dniach 13.02.2015 roku przedstawiliśmy wstępne szacunki budowy sieci cieplnych w centrum Szaflar. PEC Geotermia Podhalańska zaproponowała, aby inwestycja podłączenia rejonu centrum Szaflar do sieci ciepłowniczej była współfinansowana przez Gminę Szaflary. Planowany koszt to 7,8 mln zł, z tego spółka może pokryć 3,3 mln zł. Pozostałe 4,5 mln zł proponowaliśmy pokryć z budżetu Gminy lub z funduszy ekologicznych - wyjaśnia Czesław Ślimak w piśmie skierowanym do wójta gminy Szaflary, który przesłanym został również lokalnym mediom.
Dlatego, jak mówi, nie rozumie wypowiedzi wójta Szaflar o 10 mln zł. - Nigdy takie oczekiwania nie były przez nas stawiane - zapewnia prezes GP. - Niestety do dnia dzisiejszego ze strony gminy Szaflary nie padła żadna deklaracja, co do ewentualnego przystąpienia do realizacji tej inwestycji - dodaje.
r/