Firma sprzedająca systemy grzewcze zajmuje się promocją Alarmu Smogowego

Leszek Dorula burmistrz Zakopanego jest mocno zdziwiony, że w akcję pod hasłem „Alarm Smogowy” jest zaangażowana firma, która zajmuje się sprzedażą instalacji systemów grzewczych i solarnych. Jak mówi - ta krakowska firma jest właścicielem domeny strony Alarmu Smogowego.
Burmistrz podczas spotkania z dziennikarzami postanowił zadać zatem kilka pytań do organizatorów akcji, bo jak zapewnił nie zamierza nikogo oskarżać. Chociaż, jak przekonuje krzywdząca jest dla Zakopanego opinia prezentowana w całej Polsce przez różne środowiska, bo stolicą Tatr interesują się wszyscy. Nie kryje swojego zaskoczenia, że po sprawdzeniu profilu spółki okazuje się, że zarabia ona na sprzedaży alternatywnych źródeł energii.

- Pytam więc skąd takie zainteresowanie naszym miastem – mówił Leszek Dorula. - Jeżeli tym ludziom zależy na dobru Zakopanego i troszczą się o stan powietrza w mieście powinni z nami współdziałać. Ale ja tutaj widzę, jakby dwukierunkowe działania tej firmy. Z jednej strony akcja antysmogowa z drugiej zajmuje się ona sprzedażą określonych instalacji do ogrzewania. Dla mnie przynajmniej coś tutaj nie gra.

Dorula po raz kolejny potwierdził, że Zakopane miasto ma problem ze smogiem, ale nie aż taki jaki jest obecnie przedstawiany. Według władz miasta w lutym cztery dni były przekroczone normy zanieczyszczenia powietrza.

Burmistrz przyznaje, że nie kontaktował się jeszcze z właścicielką firmy, która tak mocno zaangażowała się w akcje pod hasłem Alarm Smogowy. Zachęca już teraz, aby bardziej zaangażowała się w akcję edukacyjną i poznała poczynania miasta w zakresie ograniczania niskiej emisji. W kwietniu na terenie miasta zostanie uruchomiona bezpłatna komunikacja, która ograniczy ruch samochodowy. Będą też dopłaty do wymiany kotłów. Pojawić się ma też niedługo na terenie Zakopanego tzw. doradca ekologiczny, który doradzi mieszkańcom w skorzystaniu z ekologicznych dopłat.

js/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 21.02.2016 15:18