Gmina chce wiedzieć kto ma szambo

Urząd Gminy w Czarnym Dunajcu rozprowadza wśród mieszkańców obowiązkowe ankiety, w których muszą poinformować, w jaki sposób odprowadzają ścieki.
Taki obowiązek wynikający z ustaw sejmowych, jak wyjaśniał na sesji Rady Gminy Czarny Dunajec sekretarz Michał Jarończyk, istnieje od wielu lat i przyszedł w końcu czas, by się tym zająć. - To pozwoli gminie mieć nad tym, co się dzieje ze ściekami - wyjaśniał, gdy radni dopytywali, skąd się wziął ten temat i po co urzędowi te informacje.

Sekretarz przyznał, że na większości terenu gminy nie ma możliwości budowy kanalizacji. Trzeba więc iść w kierunku dowożenia ścieków. W tym celu planowany jest zakup samochodu asenizacyjnego. Potrzebny jest również spis szamb, żeby gmina znała zapotrzebowanie i mogła pilnować tego, by ścieki nie były odprowadzane do potoków, tylko do zbiorników. - Ludzie muszą sobie zdawać sprawę z tego, że fakt, iż ścieki uciekają do gruntu, nie jest czymś dobrym -dodał.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 27.02.2016 11:00