Organizacje pozarządowe apelują o wprowadzenie ustawy antysmogowej w całej Małopolsce

21 organizacji pozarządowych z Małopolski apeluje do Marszałka o podjęcie uchwały określającej standardy emisyjne dla urządzeń grzewczych dla całego Województwa Małopolskiego. Zapewniają, że nie chodzi o całkowity zakaz palenia węglem czy drewnem w całej Małopolsce, ale o "wprowadzenie standardów emisyjnych dla urządzeń grzewczych".
Dziś na ręce wicemarszałka Wojciecha Kozaka złożony został apel w sprawie konieczności podjęcia uchwały określającej standardy emisyjne dla urządzeń grzewczych dla całego Województwa Małopolskiego. Apel podpisało 21 małopolskich organizacji poważnie zaniepokojonych zanieczyszczeniem powietrza na skutek niskiej emisji i zagrożeniami, jakie są z tym związane.

"Nie chodzi o całkowity zakaz palenia węglem czy drewnem, ale o wprowadzenie przepisów, które określą standardy emisyjne i perspektywę czasową dla wymiany starych, nieefektywnych i powodujących obecne zanieczyszczenie urządzeń grzewczych na nowoczesne, w których m.in. węgiel i drewno będą mogły być spalane w sposób bardziej efektywny i nie obciążający środowiska" - zapewniają.

Tym razem w kwestii powietrza wypowiadają się nie alarmy i ruchy antysmogowe, ale organizacje, które zajmują się takimi obszarami, jak rolnictwo ekologiczne, turystyka, eko-/agroturystyka, a także produkt lokalny i regionalny. Obszary te są kluczowe dla rozwoju Małopolski, a okazuje się, że są one poważnie zagrożone z uwagi na bardzo zły stan powietrza w całym województwie. Substancje szkodliwe obecne w dymie wydostającym się z kominów opadają na glebę i przedostają się do żywności. Potwierdzają to niedawne badania przeprowadzone przez Laboratorium Analiz Śladowych Politechniki Krakowskiej, które wykazały obecność dioksyn w jajkach z wolnego wybiegu. Tak więc problem niskiej emisji sięga o wiele dalej niż tylko zanieczyszczone powietrze w sezonie grzewczym.

- To naprawdę szokujące, iż wieloletnia praca dziesiątek organizacji i tysięcy rolników rozwijających ofertę turystyczną na małopolskiej wsi oraz opracowujących i promujących produkt regionalny może iść na marne ze względu na zanieczyszczenie powietrza – mówi Jadwiga Łopata z Międzynarodowej Koalicji dla Ochrony Polskiej Wsi, która od ponad 20 lat promuje ekologiczne i tradycyjne rolnictwo, ekoturystykę wiejską i lokalną żywność. - Jest rzeczą absolutnie priorytetową, aby problem niskiej emisji został jak najszybciej rozwiązany, gdyż w przeciwnym wypadku skutki dalszych zaniechań mogą być dla małopolskiej wsi i nie tylko - katastroficzne. Nikt nie przyjedzie wypoczywać na wieś z trującym powietrzem ani nie zechce kupować produktów regionalnych zanieczyszczonych toksycznymi substancjami i mówię tu zarówno o konsumentach krajowych, jak i zagranicznych. To kwestia wiarygodności i reputacji Małopolski - dodaje.

Uchwalona w styczniu tego roku uchwała antysmogowa dla Miasta Krakowa obejmuje tylko obszar stolicy Małopolski. Ale problem smogu dotyczy również innych miast Małopolski, miejscowości uzdrowiskowych, małych miasteczek oraz terenów wiejskich, na których mieszka ponad połowa mieszkańców województwa i gdzie wytwarzana jest żywność ekologiczna oraz lokalna. Organizacje podpisujące się pod apelem podkreślają, iż problem smogu dotyczy całej Małopolski, jest to problem poważny i złożony, i jedynie pilne podjęcie uchwały określającej standardy emisyjne dla urządzeń grzewczych dla CAŁEGO województwa, może go rozwiązać.

Przykładem ją jajka pochodzące z Rabki-Zdroju, w których zawartość dioksyn wynosi 9.5 pg/g i przekracza unijną normę (2.5 pg/g) niemalże czterokrotnie.

---

Oto pełna treść apelu:
Apel organizacji pozarządowych do Marszałka i Radnych Sejmiku Województwa Małopolskiego w sprawie konieczności podjęcia uchwały antysmogowej dla całego Województwa Małopolskiego

Szanowny Panie Marszałku, Panie i Panowie Radni,
My, niżej podpisane organizacje, wyrażamy swoje głębokie zaniepokojenie sytuacją w Województwie Małopolskim związaną z zanieczyszczeniami powietrza
na skutek niskiej emisji i zagrożeniami, jakie ten problem z sobą niesie.

O tym, że stan powietrza w miastach Małopolski jest zły, wiemy nie od dziś. Wiemy również, że zanieczyszczenie powietrza dotyczy także mniejszych miast i miasteczek oraz miejscowości uzdrowiskowych (badania prowadzone przez Polski Alarm Smogowy wraz z Radiem Kraków). Potwierdziły się również przypuszczenia, że problem smogu występuje także na terenach wiejskich (raport sporządzony przez Fundację Planeta, w załączniku) i jest bardzo poważny. Norma dla pyłu zawieszonego PM10 na wsi (Gmina Stryszów) jest przekroczona kilkukrotnie, a stężenia są wyższe niż te zarejestrowane w tym samym czasie w Krakowie i Skawinie. Na terenach wiejskich nie ma stacji monitoringu powietrza, więc powszechne jest przekonanie, że smogu nie ma. Tymczasem małopolskie miejscowości, często położone w kotlinach i dolinach, między wzgórzami, w sezonie grzewczym spowite są gryzącym dymem przeróżnej barwy. Nie ma sieci ciepłowniczych, a zdecydowana większość domów ogrzewana jest przy pomocy kotłów na paliwa stałe, w przeważającej mierze nie spełniających żadnych standardów emisyjnych, w których spalany jest niskiej jakości, najtańszy węgiel, miał, muł oraz często odpady. Wystarczy wybrać się na małopolską wieś w sezonie grzewczym, najlepiej w bezwietrzną pogodę, późnym popołudniem, by przekonać się naocznie, jak poważna jest sytuacja. Co więcej, problem smogu cały czas się pogłębia, ponieważ w nowych domach i obiektach w Małopolsce lokalnej instalowane są głównie pozaklasowe kotły na węgiel i drewno popularnie zwane „kopciuchami” właśnie z uwagi na wysoką emisję zanieczyszczeń.

Zły stan powietrza przekłada się bezpośrednio na zdrowie i życie mieszkańców Małopolski, ale niesie z sobą również bardzo poważne zagrożenia dla przyszłości całego regionu. Regionu, który tak mocno stawia na rozwój turystyki i produktu lokalnego. Konsekwencją niskiej emisji jest nie tylko zanieczyszczone powietrze (również wiejskie), ale skażenie gleby i w efekcie żywności. Potwierdzają to badania jajek z wolnego wybiegu przeprowadzone przez Laboratorium Analiz Śladowych Politechniki Krakowskiej.

W jajkach pochodzących z Rabki-Zdroju (miejscowość uzdrowiskowa) zawartość dioksyn wynosi 9.5 pg/g i przekracza unijną normę (2.5 pg/g) niemalże czterokrotnie. Nasuwa się więc pytanie o przyszłość Małopolski i dalszy rozwój tak kluczowych dla Regionu obszarów, jak: turystyka, eko-/agroturystyka, rolnictwo, rolnictwo ekologiczne, produkty regionalne i produkty lokalne.

W związku z powyższymi, bardzo poważnymi i realnymi zagrożeniami, apelujemy o jak najszybsze wprowadzenie uchwały antysmogowej dla CAŁEGO Województwa. Uchwały, która określi standardy emisyjne i perspektywę czasową dla wymiany starych, nieefektywnych i powodujących obecne zanieczyszczenie, urządzeń grzewczych na terenie CAŁEGO Województwa Małopolskiego.

Lista małopolskich organizacji popierających Apel:
Fundacja Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi – ICPPC
Fundacja Partnerstwo dla Środowiska
Polskie Towarzystwo Przyrodników im. Kopernika
Ruch Ekologiczny św. Franciszka z Asyżu (REFA)
Towarzystwo na rzecz Ziemi
LGD Stowarzyszenie Gościniec 4 Żywiołów
LGD Stowarzyszenie „Na Śliwkowym Szlaku”
Fundacja Otwarty Plan
Fundacja w Służbie Życia
Stowarzyszenie Ekologiczno-Kulturalne „Na Bursztynowym Szlaku”
Fundacja Bhole Baba
Stowarzyszenie Rozwoju i Promocji Gminy Iwkowa
Stowarzyszenie Nasze Psary
Stowarzyszenie Źródła Szreniawy dla Rozwoju Wsi Wierzchowisko
Towarzystwo Przyjaciół Boczku
Stowarzyszenie Przyjaciół Świątnik Górnych
Stowarzyszenie Partner dla Przedsiębiorczości
Rozwoju Gminy i Wspierania Przedsiębiorczości w Żegocinie
Stowarzyszenie „Zielona Trzebinia”
Stowarzyszenie Przyjaciół Szkoły Podstawowej w Świnnej Porębie „Kleks”
Fundacja Planeta

opr.s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 07.04.2016 18:49