Tir zjechał z zakopianki i zsunął się do urwiska
Do wypadku doszło w rejonie Rdzawki, na prostej, która prowadzi w kierunku dwupasmówki w Chabówce. Po wyjściu z zakrętu tir wpadł w poślizg, zjechał z jezdni, przełamał barierki i wjechał w miejsce, gdzie wypłaszczenie nagle się urywa i stromo prowadzi w dół doliny potoku. Samochód zjechał kilkadziesiąt metrów po zboczu i zatrzymał się na drzewach.
Samochód ciężarowy na polskich numerach rejestracyjnych cały wypadł z drogi. Tył naczepy został ok. 3 metrów od jezdni. Po drodze ściął kilka drzew i zatrzymał się dopiero ok. 30 metrów niżej na dwóch grubszych drzewach. Tam skrzyżowało kabinę i auto stanęło.
Jak informuje podkom. Roman Wolski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu, kierowcy nic poważnego się nie stało. Jest potłuczony, ale nie było konieczności zabrania go do szpitala. Został ukarany mandatem za nieostrożną jazdę.
Zakopianka jest przejezdna. Na miejsce ma zostać ściągnięty wielki dźwig, który pomoże wyciągnąć z przepaści zakleszczoną ciężarówkę. Nie wiadomy czy stanie się to dziś czy jutro. Wówczas konieczne będzie zamknięcie drogi.
r/ zdjęcia Piotr Kuczaj