Znany nowotarski biznesmen blokuje budowę ronda na granicy Nowego Targu i Szaflar (zdjęcia)
Rozpoczęła się budowa ronda przez które poprowadzi dojazd do mającej tu powstać galerii Color Park. Urząd Miasta w Nowym Targu przekazał plac budowy wykonawcy, ale są problemy z jedną z działek. Znany nowotarskim biznesmen ogrodził ją i nie zamierza oddać, mimo iż formalnie jest ona już własnością miasta.
Wszystkie działki, na których powstanie rondo i dojazdy do niego, przeszły już na własność miasta. Ich właściciele zostali wywłaszczeni ma mocy specustawy. Decyzje w tej sprawie mają status natychmiastowej wykonalności. Równolegle toczy się proces odszkodowawczy - byłym właścicielom zostaną za zabrane działki wypłacone odszkodowania.
Miasto, które w procesie budowy ronda jest inwestorem zastępczym, przekazało 30 maja plac budowy wykonawcy całej inwestycji. Rondo za prawie 4 mln zł wybuduje Podhalańskie Przedsiębiorstwo Drogowo-Mostowe z Nowego Targu. Ale od tego momentu są problemy.
Nowotarski biznesmen zlecił ogrodzić jedną z działek, na której ma być budowane rondo i nie zamierza wpuścić na nią robotników. - Nie figuruje on w dokumentach jako właściciel działki. Są w nich inne osoby. Przedstawia się on jako jej domniemany dzierżawca. Ale nie przedstawił dokumentów potwierdzających ten fakt - mówi wiceburmistrz Waldemar Wojtaszek, który był na miejscu i próbował rozmawiać z przedsiębiorcą. Rozmowy jednak nic nie dały.
Wojtaszek wyjaśnia, że przedsiębiorca nie ma prawa zajmować nieruchomości. Jeśli nie wyda jej po dobroci, ogrodzenie i barak, który postawił na działce, zostaną rozebrane bez jego zgody. Jeśli będzie potrzeba, miasto zamierza zwrócić się o pomoc do Policji.
Zwróciliśmy się do współpracowników biznesmena (on sam jest niedostępny) o kontakt z nim, by ustosunkował się do całej sprawy i przedstawił swoje racje. Na razie bez odpowiedzi. Jeśli będzie - poinformujemy o tym.
r/ zdjęcia Michał Adamowski