List. Refleksje nad dziurą w drodze

"Chciałem się z wami podzielić refleksją na temat pozimowego (mamy już polowe czerwca) łatania dziur w gminie Szaflary - pisze w liście nadesłanym na kontakt@podhale24.pl nasz czytelnik, mieszkaniec Maruszyny Dolnej.
"Nie jestem ani fanatykiem ani obrońcą byłego wójta pana Ślimaka, ale za jego kadencji było to robione naprawdę dobrze i dbał o stan gminnych dróg. Teraz dziury to normalność, a ich ilość wręcz poraża. Widząc więc jedną z firm zajmujących się łataniem dziur ucieszyłem się jak dziecko, że w końcu nie będę musiał jeździć slalomem między dziurami. Lecz gdy zobaczyłem na czym polegała ich praca... zaniemówiłem wręcz z wrażenia... Podjechali, wzięli na łopaty asfalt i ...uzupełnili nim brudna nieoczyszczona wyrwę w drodze. Na dowód wysyłam wam zdjęcie efektu tej pracy... Dodając że tuż obok jest kolejna dziura na którą już nawet nie spojrzeli. A wszystko to było robione tuż obok domu sołtysa - jakby nie spojrzeć człowieka, który powinien dbać o to by zrobić to porządnie.

Pozdrawiam, mieszkaniec wsi Maruszyna Dolna".

oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 27.06.2016 21:10