Opozycja niezadowolona z burmistrz Rabki-Zdroju, ale jest w mniejszości

Większość radnych Rady Miejskiej w Rabce-Zdroju było za udzieleniem absolutorium burmistrz Ewie Przybyło, przeciw była opozycja. Burmistrz za jego otrzymanie dostała od najbliższych współpracowników kwiaty, ale wcześniej musiała wysłuchać zarzutów o niegospodarność, bezsensowne wydawanie pieniędzy, a nawet "wyprowadzanie majątku miasta". Na większość miała odpowiedź.
Opozycja nie przepuściła okazji do wypunktowania Ewy Przybyło. Radny Marek Ciepliński wymieniał kolejne niedociągnięcia, błędy i niekompetencję w zarządzaniu. Zarzucał burmistrz m.in. brak pozyskania pieniędzy na walkę z zanieczyszczonym powietrzem i rozbudowę sieci kanalizacyjnej, wydawanie pieniędzy na projekty, które nie są realizowane czy złe zarządzenie pieniędzmi na drogi. Drugi radny opozycji - Janusz Wójciak - podsumował całość pracy burmistrz w 2015 roku stwierdzeniem, że miasto się nie rozwija, a gospodarka finansami jest, zdaniem opozycji, na niskim poziomie.

Najpoważniejszy zarzut dotyczył rzekomego "wyprowadzenia majątku gminnego". Chodzi o przekazane przez miasto Zakładom Komunalnym, w formie aportu, nieruchomości - budynków i działek o wartości około miliona złotych. 1/3 z nich, niedługo po otrzymaniu, ZK sprzedały. Zdaniem opozycji i burmistrz, sprawą powinny zająć się organy ścigania, ale każda strona uważa, że z innych powodów. Opozycja uważa, że istnieje domniemanie popełnienia przestępstwa, a Ewa Przybyło, że postępowanie pokaże prawdę, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem.

Głosowanie nad absolutorium zakończyło się zgodnie z przewidywaniami - opozycja była przeciw, ale większość popierająca burmistrz - za. Po ogłoszeniu wyników burmistrz Ewa Przybyło dostała kwiaty i gratulacje od współpracowników.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 30.06.2016 17:06