Połowa wakacji, a kawiarenek na Rynku wciąż nie ma. Wszystko się opóźnia, a mieszkańcy pytają, dlaczego

NOWY TARG. Pierwsza z kawiarenek została oddana dzierżawcy do użytku, ale nadal czeka na otwarcie. Druga nie jest jeszcze gotowa, ale jej dzierżawca zapowiada otwarcie na połowę sierpnia. Tymczasem połowa wakacji już minęła, a na Rynku wciąż nie można napić się kawy czy piwa w ogródku, jak w poprzednich latach - narzekają nowotarżanie.
- Po raz wtóry wysyłam pytanie o ustalenie przyczyn otwarcia kawiarni na płycie Rynku w Nowym Targu. Wczoraj ok. 17.00 na placu budowy była zastępca Burmistrza i z miną niepokoju rozmawiała z pracownikami budowy i wyposażenia kawiarni. Kiedy będzie uruchomiona kawiarnia? Zapewne Burmistrz i jego z-cy nie wiedzą, że lato się kończy, czyli potrzeba kawiarni i ewentualnych ogródków nie będzie potrzebna - dziwi się w liście przysłanym na kontakt@podhale24.pl nasz czytelnik. Podobnych listów otrzymaliśmy więcej.

Firma do budowy i montażu kawiarenek na Rynku wybrana została w połowie maja. Przetarg wygrała firma TATRA-HOUSE z Jordanowa. Cena - 858 tys. zł. Termin wykonania wyznaczono na trzy tygodnie, więc teoretycznie minął on w czerwcu. Teoretycznie, bo burmistrz Grzegorz Watycha przekonuje, że wszystko idzie zgodnie z harmonogramem, bowiem data, od której liczy się termin wykonania, to data przekazania placu budowy, a data zakończenia, to data zgłoszenia zakończenia robót do odbioru. I tu firma zmieściła się w terminach. Pierwsza kawiarenka, wyjaśnia burmistrz, została już odebrana, w przypadku drugiej powołana została już komisja i odbiór jest w trakcie. Odbiór, ewentualne poprawki, to wszystko - jak tłumaczy burmistrz - trwa, stąd wrażenie, że budowa kawiarek opóźnia się.

Kiedy kawiarenki zostaną otwarte? Menadżer restauracji Villa Toscana, należącej do firmy La Donna, która wygrała przetarg na dzierżawę pierwszej, wybudowanej już kawiarenki mówi, że w obiekcie trwają już ostatnie prace wykończeniowe przed otwarciem. Uruchomienie kawiarni planowane jest na ten tydzień. Ale czy się to uda - nie przesądza.



Druga kawiarenka nie jest jeszcze odebrana, a co za tym idzie, nie została przekazana dzierżawcy - firmie LOLLY POLLY z Zatora. Planuje ona uruchomić tu kawiarnię z lodziarnią. Będzie to konkurencja dla nowotarskich lodów tradycyjnych. - W ogródku gastronomicznym otwieramy kawiarnię „Lolly Polly” z dużą ilością lodów (około 90 rodzajów lodów oraz sorbetów owocowych) oraz lody amerykańskie, włoskie plus mrożone jogurty - informuje przedstawiciel firmy Grzegorz Drobny. - Otwarcie planowane jest w połowie sierpnia. Planowanych jest dużo promocji oraz degustacji, o czym będziemy informować poprzez różne media - dodaje.

r/ zdjęcia w galerii - stan prac z niedzieli, zdj. Michał Adamowski

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 03.08.2016 12:21