Radny nie będzie kontrolował swojej żony

ZAKOPANE. Radny Jacek Kalata, przewodniczący komisji rewizyjnej, nie będzie przewodniczył posiedzeniu, podczas którego będą kontrolowane finanse Zakopiańskiego Centrum Edukacji, placówki, w której księgową jest jego żona.
Jak przekonuje, nie chce być posądzony o stronniczość.

Zakopiańskie Centrum Edukacji jest jednostką podległą burmistrzowi. Już od początku zatrudnienie żony radnego, którego głównym zadaniem, jako przewodniczącego komisji rewizyjnej, jest właśnie sprawdzanie sposobu zarządzania i finansowania miejskich jednostek, budziło wątpliwości. Teraz właśnie pojawiła się taka patowa sytuacja. Dlatego radny Kalata postanowił wycofać się z udziału w kontroli.

- O poprowadzenie tego posiedzenia poproszę mojego zastępcę Kacpra Gąsienicę-Byrcyna. Sam nie zamierzam uczestniczyć w tym posiedzeniu – poinformował Jacek Kalata.

Decyzję kolegi popiera radny Zbigniew Szczerba. – Uważam, że w takiej sytuacji postąpiłbym podobnie. Zawsze trzeba jednak było brać pod uwagę, że pracując w komisji rewizyjnej, kiedyś przyjdzie taki niewygodny moment - twierdzi radny Szczerba.

Wszyscy członkowie komisji przychylili się pozytywnie do propozycji radnego Kalaty.

Józef Słowik

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 13.10.2016 11:09