Hotel dla 152 osób z widokiem na Tatry w Nowym Targu będzie gotowy w listopadzie (zdjęcia)
Trwają prace wykończeniowe w trzygwiazdkowym hotelu, który powstaje na ostatnich piętrach wieżowca nad galerii Buy&Fly w Nowym Targu. Jego otwarcie zaplanowano na koniec listopada. Dziś postępom w pracach przypatrywali się zaproszeni przez inwestora dziennikarze.
Hotel marki Campanile zajmie 7 pięter niedoszłego hotelu Skalny, w którym mieści się Galeria Nowotarska Buy&Fly. 4 pietra będą stricte hotelowe - po 19 dwuosobowych pokoi na pietrze, razem 76 pokoi dla 152 osób. Pokoje wyposażone będą w podwójne łóżka małżeńskie lub dwa pojedyncze, do dyspozycji gości w łazienkach będą prysznice lub wanny.
Kilka pokoi przygotowanych zostanie w wyższym standardzie, a najwyżej położone narożne pokoje mają wielkie okna, przez które roztacza się widok na Nowy Targ i okolice, od Gorców aż po Tatry.
Dwa piętra poświęcone są gastronomii - w hotelu funkcjonować będzie ogólnodostępna restauracja, serwowane będą też śniadania nie tylko dla hotelowych gości. Część gastronomiczna przygotowana jest do organizacji imprez okolicznościowych, a dzięki systemowi pozwalającemu dzielić powierzchnie będzie to oferta zarówno dla małych kameralnych przyjęć, jak i imprez nawet dla 150 osób. Na ostatnim pietrze znajduje się przeszklona sala z pięknym widokiem, to miejsce też będzie udostępnione na organizację imprez i spotkań. Hotel posiadał też będzie sale konferencyjną i bankietową.
Ceny pokoi nie zostały jeszcze ustalone, ale jak w innych hotelach sieci w Polsce (działa ich już 10) będą wahały się prawdopodobnie od 150 do 300 zł za dobę za pokój.
Hotel będzie miał standard 3 gwiazdek, a do dyspozycji gości oddany zostanie parking, na którym kiedyś zatrzymywały się busy.
Inwestycje prowadzi właściciel obiektu firma VALG, a hotelem zarządzał będzie właściciel marki Campanile firma Louvre Hotels Group która w 51 krajach świata prowadzi blisko 1200 hoteli udostępniających ponad 100 tysięcy pokoi.
A taki widok będzie z tarasu na wschodnią część miasta:
wo/r/ zdjęcia Michał Adamowski