Nóż, krew i martwy kot? Policja sprawdza co jest na zdjęciach nowotarskich gimnazjalistów, ale wygląda to na makabryczny żart

Na pierwszy rzut oka na zdjęciach widać dwóch nastolatków z nożami w rękach, ścianę spływającą krwią i zwłoki kota. Wykonano je na terenie starego szpitala w Nowym Targu.
Gdy zdjęcia pojawiły się w internecie, wybuchła wrzawa. Sprawa trafiła nawet na policję. - Potwierdzam, że otrzymaliśmy zgłoszenie w tej sprawie. Sytuacja nie jest jednak oczywista. Będziemy ustalać i potwierdzać, czy to prawda czy na przykład mistyfikacja - mówi rzecznik nowotarskiej policji podkom. Roman Wolski.

Po bliższym przyjrzeniu się można stwierdzić, że krew na ścianie nie jest czerwona, ale różowa. Podobna do farby jakiej używają zawodnicy paintballa. Są też ślady wyglądające jak po ślady po kulach. Natomiast leżący na ziemi kot może być równie dobrze specyficznie ułożoną szmatą.

Dyrektor Gimnazjum nr 1 w Nowym Targu, do którego chodzi jeden z gimnazjalistów ze zdjęcia wie już, że zdjęcia są spreparowane. - Nic makabrycznego, tak jak to zostało przedstawione mediach, oni nie zrobili - mówi Jolanta Kowalska. - Nie zostawiamy jednak tej sprawy bez reakcji. Zawsze reagujemy w takich sytuacjach. Nawiązaliśmy kontakt z rodzicami, mamy psychologa, pedagoga. Będzie poważna rozmowa z uczniem - dodaje.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 21.10.2016 14:39