Tatrzański Park Narodowy może się poszerzyć. Są chętni do sprzedaży parkowi swoich działek
Tatrzański Park Narodowy dzięki środkom z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska może kupować od prywatnych właścicieli ziemię, która leży w obrębie TPN. Do dyrekcji parku zgłaszają się ludzie, którzy chcą sprzedać swoje działki.
Każdy, kto ma grunt w granicach TPN i chce go sprzedać, musi najpierw wystąpić do parku z zapytaniem, czy ten nie chce skorzystać z prawa pierwokupu.
- Dotychczas nie korzystaliśmy z tego prawa, bo nie mieliśmy na to pieniędzy. Ale teraz dzięki środkom z NFOŚ to się zmieniło - wyjaśnia gazecie Szymon Ziobrowski, prawnik TPN. - Przy pierwokupie możemy skorzystać z "szybkiej ścieżki finansowej" i w przeciągu 2 tygodni otrzymać środki
na zakup - dodaje.
Dzięki programowi NFOŚ udało się zakupić ok. hektara niezarośniętej drzewami łąki w rejonie Lichajówek, która wzbogaci różnorodność tatrzańskiej przyrody.
Park nie ma funduszy na zakupienie gruntów poza granicami parku, choć i takie propozycje otrzymuje. - Tuż za granicą na Stasikówce, jest storczykowa łąka. Chcielibyśmy ją mieć, ale jej nie kupimy - mówi Zbigniew Krzan. Jak dodaje dyrektor TPN - na przeszkodzie stoi nie tylko brak środków, ale i skomplikowane procedury, m.in. zmiana rozporządzenia Rady Ministrów o granicach parku.
Źródło: Polska Gazeta Krakowska