Inwestycja na Krupówkach wstrzymana
ZAKOPANE. Trójka inwestorów, która zamierza wybudować wspólnie przy Krupówkach obiekt handlowo-mieszkalny, poniżej tzw. oczka wodnego, nadal ma zakaz wjazdu maszynami budowlanymi i ciężarówkami na Krupówki.
Wszystko przez jednego z nich, prowadzącego działalność gospodarczą w innych lokalach na zakopiańskim deptaku. Nie wywiązał się on,jak twierdzi miasto, ze zobowiązań, zgodnie z którymi miał on dostosować wygląd reklam do wymogów przepisów Parku Kulturowego.
Przypomnijmy, że wcześnie inwestorzy zgłosili się do radnych z prośbą o obniżenie wysokości zabezpieczenia finansowego za możliwość dojazdu na placu budowy. Pieniądze miałyby być kaucją za ewentualne zniszczenia ulicy podczas prac budowlanych. Reprezentanci inwestorów przystali na propozycję, że miasto zmniejszy kaucję i wyda zgodę na wjazd, a w zamian wszystkie reklamy inwestorów obecne na Krupówkach, zostaną dostosowane do wymogów Parku Kulturowego. Umowa jednak nie doszła do skutku.
- W tej chwili nie zmienione zostały elementy obiektu na Watrze i poniżej oczka wodnego – mówi Tomasz Filar, naczelnik wydziału gospodarowania gruntami w Urzędzie Miasta w Zakopanem. - Umowa jest przygotowana, ale nie podpisana przez burmistrza. Teraz zapadły kolejne ustalenia, że do końca grudnia te elementy zostaną usunięte. Jak powiedzieli inwestorzy, na drodze stanęły im przeszkody formalne. Dopiero kiedy dojdzie od spełnienia wstępnych ustaleń możemy mówić o podpisaniu umowy.
Józef Słowik