Kolejka-gigant do Doliny Chochołowskiej (zdjęcia)

Zgodne z przypuszczeniami, ładna pogoda i kwitnące krokusy w Dolinie Chochołowskiej sprawiły, że do wejścia do tej tatrzańskiej doliny utworzyła się gigantyczna kolejka. Na miejscu porządku pilnują strażacy i policjanci.
Na wejście do doliny trzeba czekać nawet 40 minut. Liczba turystów rośnie z godziny na godzinę. W chwili obecnej policja zamknęła wjazd na Siwą Polanę. Przy pomocy straży pożarnej policjanci kierują ruchem, próbując upłynnić przejazd. Zarówno w stronę Nowego Targu, jak i Zakopanego, w okolicach Doliny Chochołowskiej tworzą się kilkusetmetrowe korki.

Przy wjeździe do doliny nie ma ani jednego wolnego miejsca parkingowego. Mimo to wciąż napływają nowi turyści, którzy chcąc udać się spacer parkują samochody na polanach pełnych krokusów. Interes wyczuli właściciele działek na Białym Potoku, którzy na ukwieconych łąkach utworzyli parkingi, całkowicie dewastując znajdującą się na nich roślinność.

Jeszcze większy napływ turystów spodziewany jest w niedzielę.

Tatrzański Park Narodowy wydał komunikat w tej sprawie, w którym informuje, że krokusy kwitną także w innych tatrzańskich dolinach. Pisaliśmy o tym w artykule pt. "Park spodziewa się w weekend oblężenia Doliny Chochołowskiej przez turystów"

js, rk-w/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 01.04.2017 11:49