List. Kiedy spółdzielnia rozwiąże nam problem z miejscami parkingowymi?

NOWY TARG. "Problem z parkingami występuje niemalże na wszystkich osiedlach Nowotarskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Jesteśmy już sfrustrowani tym, że coraz trudniej znaleźć miejsca parkingowe pod blokami. Są takie tereny, gdzie zagęszczenie mieszkań jest tak duże, że samochody po prostu się już nie mieszą – np. ul. Sikorskiego – blok 3,5,7 oraz Podtatrzańska 86,84" - pisze czytelnik.
Dwa tygodnie temu pisaliśmy o planowanym na ten rok remoncie ulicy Podhalańskiej. Przy okazji dyskusji na ten temat na sesji Rady Miasta Nowego Targu, radni wiele miejsca poświęcili problemowi braku miejsc parkingowych na osiedlach. W nawiązaniu do tej dyskusji, głos w sprawie parkingów zabrał nasz czytelnik. Oto jego list i zdjęcia, które otrzymaliśmy na kontakt@podhale24.pl:

"Problem z parkingami występuje niemalże na wszystkich osiedlach Nowotarskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Jesteśmy już sfrustrowani tym, że coraz trudniej znaleźć miejsca parkingowe pod blokami. Są takie tereny, gdzie zagęszczenie mieszkań jest tak duże, że samochody po prostu się już nie mieszą – np. ul. Sikorskiego – blok 3,5,7 oraz Podtatrzańska 86,84.

Całkiem niedawno pracownicy Nowotarskiej Spółdzielni Mieszkaniowej ogrodzili jeszcze dwa miejsca, w których samochody parkowały na trawniku, co z jednej strony jest zrozumiałe, ale z drugiej strony trudno dziwić się kierowcom, którzy późnym wieczorem nie mają już szansy na znalezienie miejsca do zaparkowania swojego pojazdu. Były przypadki, że kierowcy stojący na trawniku dostawali wezwania na policję.

Właściciele samochodów skarżą się na częste zarysowania, które powstają wskutek wciskania swojego samochodu na siłę w każde wolne znalezione miejsce. Auta parkują gdzie się tylko da. Również na miejscach dla niepełnosprawnych, które w pewnym czasie wyrosły jak grzyby po deszczu najwyraźniej bez uprzedniego przeanalizowania czy takowe miejsca są potrzebne. Z kilku miesięcznej obserwacji zauważyłem, że stanowiska te oblegane są przez zdrowych kierowców, bez uprawnień do takiego stanowiska. Miejsca te stały po prostu przez dłuższy czas puste – wystarczyło przejść po bloku i zrobić ankietę, który z kierowców ma zapotrzebowanie na takie stanowisko. Zdarza się również, że w wyniku sporu z sąsiadami, kierowcy donoszą na siebie, co skutkuje interwencją policji i wysokimi mandatami.

Dużym problemem jest przywłaszczanie sobie miejsc przez kierujących. Rano, po wyjeździe do pracy na miejscach postojowych wyrasta las pachołków, taboretów, słupków itd.. Kierowcy awanturują się, że to są ich miejsca parkingowe i nikt nie ma prawa na nich stawać. Dochodzi do spięć pomiędzy mieszkańcami. Nowe osoby, które zmieniają mieszkania
boję się o swoje pojazdy, bo może dochodzić do aktów wandalizmu, za zaparkowanie na czyimś miejscu.

Chciałem zapytać, co Nowotarska Spółdzielnia Mieszkaniowa może w tej sprawie zaoferować mieszkańcom. Chowanie głowy w piasek i odpisywanie, że część terenu należy do miasta, a część do nich to nie jest rozwiązanie! Brakuje miejsc postojowych. W ciągu ostatnich lat wprawdzie wyremontowano kilka parkingów i dodano miejsca dla inwalidów, ale nie rozwiązało to problemu występującego w obszarze os. Sikorskiego i ul. Podtatrzańskiej, gdzie parkingi są w stanie opłakanym – zrobione 20 lat temu, szerokie na 2 samochody.

Czy administracja NSM zajmie się problemem pachołków i blokowania miejsc postojowych w ciągu najbliższych dni? Być może warto by przeprowadzić inwentaryzację i na początek chociaż namalować linie postojowe wydzielając każdemu pojazdowi taką samą przestrzeń postojową.

Całkiem niedawno mieszkańcy dostali również pismo od NSM w sprawie inwestycji w nieruchomościach, w którym również był wyszczególniony remont parkingów, jednakże to mieszkańcy mieli by ponieść część kosztów w tej inwestycji. Jaką mielibyśmy gwarancję, że po dołożeniu się do inwestycji zagwarantowane będziemy mieć miejsce postojowe? Nikt nie wyrazi zgody na sfinansowanie czegoś, do czego później nie będzie miał prawa, a zaparkować będzie mógł każdy".

List, z prośba o ustosunkowanie się, przesłaliśmy do władz Nowotarskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 22.05.2017 13:33