W czwartek i piątek, dzień po dniu, na zakopiance zginęło dwóch motocyklistów.
Przedwczoraj w Jaworniku motocykl zderzył z samochodem osobowym. Kierowca motocykla nie przeżył wypadku.
Natomiast wczoraj pod wieczór w Głogoczowie na jezdni w Krakowa rozpędzony motocyklista uderzył w bariery energochłonne i zginął na miejscu.
Korzystając z okresu dobrej pogody motocykliści ruszyli na przejażdżki. Pamiętajmy jednak, że ruch na zakopiance jest bardzo duży, a prędkość należy dostosować do umiejętności, przepisów i warunków na drodze.
r/