Do Maruszyny na osiedle Kosy wezwana została straż pożarna. W zgłoszeniu podano, iż na jednym z pół doszło do wybuchu. Ranny został właściciel pola.
Z poczynionych na miejscu ustaleń wynika, że mieszkaniec wsi chciał podpalić suche gałęzie na łące. Użył do tego substancji łatwopalnej i wtedy doszło do wybuchu. Poparzonym mężczyzną zajęła się załoga karetki.
s/r/ zdj. Michał Adamowski