Wyprawa Andrzej Bargiela nabiera rozmachu. 29-letni zakopiańczyk jest gotowy aby zmierzyć się ze swoim najbardziej ambitnym i najtrudniejszym wyzwaniem, drugim co do wysokości szczytem Ziemi - K2 (8611 m n.p.m.).
Po ponad trzech tygodniach przygotowań i aklimatyzacji ekipa w składzie Andrzej Bargiel, Kuba Poburka i Janusz Gołąb zamierza wyruszyć do góry we wtorek późnym popołudniem. Plan zakłada przeniesienie obozu III na wysokość ok. 7800 m n.p.m., gdzie wspinacze zostaną na noc. W czwartek wczesnym rankiem Andrzej Bargiel uda się w stronę szczytu, z którego chce zjechać na nartach.
Pomimo początkowych założeń o zdobyciu szczytu polską drogą, wobec trudnych warunków powyżej obozu I, Andrzej Bargiel wspólnie z pozostałymi uczestnikami wyprawy zdecydował o zmianie drogi na znaną i coraz częściej wybieraną alternatywę dla drogi klasycznej, drogę Česena.
Polską drogą, wytyczoną przez Jerzego Kukuczkę i Tadeusza Piotrowskiego w 1986 roku, będzie przebiegała natomiast w dużej mierze linia zjazdu. Rekonesans na tej drodze w początkowej fazie wyprawy wykazał, że to właśnie tutaj panują najlepsze warunki śniegowe aby bezpiecznie zjechać do bazy na nartach.
Niezwykle istotny wpływ na przebieg ataku będzie miała pogoda.
„Prognozy zakładają delikatną poprawę pogody, nie ma być ewidentnego wyżu, który by zapewnił taką porządną, kilkudniową pagoda”, donosi Andrzej z bazy pod K2. “Od przyjścia do bazy nie było chyba ani jednego dnia, który byłby w pełni słoneczny, ale to nic. Czekamy i zobaczymy co przyniosą kolejne”.