Rano zakończyły się poszukiwania 85-letniego mieszkańca Nowego Targu. Staruszek wyszedł wczoraj z domu i zaginął. Zaniepokojona rodzina zawiadomiła policję. Po informacjach, że może być na terenie rezerwatu Bór na Czerwonym, do poszukiwań ruszyli ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, strażacy i policjanci.
Goprowcy byli na nogach całą noc. Dziś wczesnym rankiem na miejsce poszukiwań przyleciał wezwany do pomocy śmigłowiec TOPR. W międzyczasie nadeszła też informacja, że 85-latek odnalazł się. Noc przespał w niezamieszkałych pomieszczeniach. - Na szczęście jest cały i zdrowy - informuje naczelnik Grupy Podhalańskiej GOPR Mariusz Zaród.
r/ zdjęcia Michał Adamowski