Święto, nie-święto - ratować trzeba... (zdjęcia)

Wydaje się, że strażacy-ochotnicy nie znają pojęcia "czas wolny". Udowodnili to dzisiaj strażacy z Trybsza, którzy ruszyli z pomocą mężczyźnie. Pomijając nieprzyjemne okoliczności zdarzenia - na uwagę zasługuje fakt, że ratownicy akcję prowadzili w ... galowych mundurach.
OSP w Trybszu świętuje dziś wpisanie jednostki do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.

Z tej okazji, w tamtejszej remizie zorganizowana została uroczystość, połączona z przekazaniem strażakom nowego samochodu bojowego marki Volvo.

W pewnym nadeszło wezwanie, iż na chodnik upadł mężczyzna i rozbił sobie głowę. Na miejscu szybko pojawili się strażacy. Przyjechali oczywiście nowym samochodem. Nieprzytomnemu mężczyźnie udzielono fachowej pomocy.

Swoje święto mają dziś także strażacy z Sromowiec Wyżnych. Prosto z uroczystości na miejsce wypadku z udziałem motocyklisty udało się OSP Kacwin i OSP Niedzica. O zdarzeniu piszemy obok.

s, ma/ zdjęcia: Michał Adamowski

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 01.10.2017 15:58