Otwarto Centrum Kreatywności dla dzieci (zdjęcia i filmik)

NOWY TARG. Przez dwa dni w Centrum Kreatywności Bricks 4 Kidz Podhale trwały darmowe zajęcia dla dzieci z robotyki i programowania. Widok kilkulatków, które z zapałem programują swoje pierwsze roboty - cieszył przede wszystkim rodziców.
- Moja córka zawsze lubiła bawić się klockami, ale jak zobaczyła "Florka" to już nie dała się odciągnąć do prostszych zabaw. Te aplikacje pozwalają wydawać polecenia małemu robotowi, wymyślać nowe działania. Nawet mnie to zainteresowało - mówi jedna z mam.

- Trochę wstyd, ale sam miałbym trudności z tak szybkim opanowaniem tego programu. Będzie mi musial "junior" w domu wszystko wytłumaczyć - mówi ze śmiechem jeden z ojców.

Przygotowane zostały dwa równoległe zajęcia dla dzieci w wieku od 3 do 9 lat. W zależności od ich zdolności manualnych i umiejętności skupienia się, były to warsztaty z klockami lub robotami.

- Dziś składają z klocków pług śnieżny. Jeśli model zostanie poprawnie złożony, to po podłączeniu silniczka - pojazd ruszy i będzie można nim sterować - wyjaśnia Ryszard Łukasik. Wcześniej dzieci obejrzały prezentację prawdziwej maszyny. Uczyły się jak pracuje, jak są połączone poszczególne elementy, jak działa lemiesz. Potem budowały własny mały model.

Bricks 4 Kidz to amerykańska firma, mająca w naszym kraju ok. 20 placówek. Otwarte dziś w Nowym Targu Centrum Kreatywności jest najmniejszym w kraju. - Placówki powstają raczej w dużych miastach. Najbliżej stąd są w Krakowie, Rzeszowie, Kielcach - wymienia Amelia Langer-Łukasik, która prowadzi nowotarski oddział przy ul. Waksmundzkiej.



Centrum oferuje szkołom przygotowanie specjalnych, dodatkowych lekcji, ale i sami rodzice mogą zapisać swoje pociechy na zajęcia, które prowadzone będą przez cały tydzień.

Centrum Kreatywności przygotowuje też specjalną ofertę na czas wolny od nauki. Będą to przykładowo półkolonie w trakcie ferii. Amelia Langer-Łukasik chce by Centrum służyło także jako miejsce innych wydarzeń ważnych dla dzieci. - Chodzi o to, by dzieci czuły się tu dobrze. Jeśli będzie potrzeba zorganizowania tu urodzin, to czemu nie - mówi.

s/zdj. i filmik Szymon Pyzowski

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 08.10.2017 16:14