Przez smog nie będzie lodowiska pod gołym niebem na nowotarskim Rynku

Ubiegłej zimy w Nowym Targu normy zanieczyszczenia powietrza były wielokrotnie przekraczane. Smog pochodzący z kominów unosił się nad miastem niemal codziennie. Z tego powodu władze miasta zdecydowały, że tej zimy nie będzie w Rynku ślizgawki, by nie narażać dzieci na zabawę na "świeżym powietrzu". Ale w zamian padł inny pomysł.
- Decyzja ta zapadła m.in. pod wpływem nacisków Alarmu Smogowego. Nie będzie odkrytego lodowiska, bo stan powietrza nie poprawia się mimo naszych wysiłków - mówi burmistrz Grzegorz Watycha. Jednak, jak dodaje, oczekiwania mieszkańców, rodziców i przedsiębiorców prowadzących działalność w centrum miasta są takie, żeby w Rynku coś się jednak działo. Dlatego pojawił się pomysł, by uruchomić lodowisko, ale zadaszone, zamknięte i wyposażone w urządzenia filtrujące powietrze. Uruchomienie go na zimę to koszt ok. 200 tysięcy złotych. Teraz już wszystko zależy od radnych. - Znaleźliśmy na to pieniądze i na najbliższej sesji zaproponuję Radzie Miasta odpowiednie zmiany w wieloletniej prognozie finansowej. Decyzja zapadnie niebawem - mówi Grzegorz Watycha.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 13.11.2017 09:00