Kontrola wykazała szereg nieprawidłowości. Ktoś za to odpowie

Kontrola przeprowadzona w spółce komunalnej SEWIK w Zakopanem wykazała nieprawidłowości. Zarzuty, jakie padły w stosunku do pracowników spółki, były poważne: wykorzystywanie w prywatnych celach pracowników i mienia spółki. Efekt kontroli? Pracowników będą śledzić nadajniki GPS.
Po wystąpieniu Edyty Sobańskiej na ostatniej sesji rady miasta, która zabrała głos w tej sprawie, w zakopiańskiej spółce SEWIK zlecono kontrolę. Prezes spółki zagroził wyciągnięciem konsekwencji służbowych.

Zarzuty o wykorzystywanie w prywatnych celach pracowników i mienia spółki SEWIK, które padły podczas ostatniej sesji rady miasta spowodowały niemal natychmiastową reakcję i kontrolę. - Skierowałem do rady nadzorczej na piśmie prośbę o przeprowadzenie kontroli, a wiceburmistrzowi zleciłem dopilnowanie tej sprawy - poinformował dziś podczas konferencji prasowej Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego.

Wyniki kontroli wykazały brak odpowiedniej ewidencji przebiegu pojazdów oraz czasu pracy osób zatrudnionych w spółce, a także wykorzystywanie odzieży służbowej przez pracowników poza godzinami pracy. W raporcie z kontroli zwrócono także uwagę na niższą wycenę usług wykonanych dla jednego z pracowników niż zwyczajowo przyjęte stawki.

W związku z wykrytymi w trakcie kontroli uchybieniami rada nadzorcza spółki zaleciła, aby w pojazdach zamontowane zostały nadajniki GPS, które pozwolą na rzetelną dokumentację przebiegów i wykorzystania pojazdów. Ponadto ma zostać zaktualizowany cennik usług, a pracownicy firmy nie będą już mogli odpłatnie wynajmować firmowego sprzętu na własne potrzeby.

Prezes spółki, który równolegle do działań rady nadzorczej prowadził wewnętrzny audyt zapowiada wyciągnięcie konsekwencji wobec osób, które dopuściły się nieprawidłowości. - Nie wiedziałem, jaka skala była tych zastrzeżeń. Czekałem na raport i wyniki kontroli rady nadzorczej. Teraz będą odpowiednio do wagi wyciągnięte konsekwencje - zaznaczył Krzysztof Strączek, prezes SEWiK.

Wiceburmistrz Zakopanego dodał, że uporządkowanie działalności zakopiańskiej spółki jest niezbędne przed rozpoczęciem bardzo ważnej inwestycji na Gubałówce. Ma tam powstać zbiornik zabezpieczający ciśnienie wody oraz sieć wodno-kanalizacyjna.

ms/ zdjęcia Marcin Szkodziński

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 15.12.2017 18:08