Budżet Nowego Targu na rok 2018 - przyjęty. Burmistrz dziękuje, radna protestuje

NOWY TARG. Dochody w wysokości blisko 138 mln zł, wydatki prawie 154 mln zł i 16 mln deficytu, który pokryty będzie z kredytów i pożyczek. Tak pokrótce wygląda plan finansowy Miasta na przyszły rok. W dyskusji, jaka wywiązała się podczas uchwalania budżetu padło kilka cierpkich słów pod adresem wiceburmistrz. Nie pozostała ona dłużna radnej, która podważyła jej kompetencje. Panie uspokajał przewodniczący Rady Miasta.
Podczas piątkowej sesji radni zajęli się zarówno zmianami w Wieloletniej Prognozie Finansowej Miasta Nowy Targ na lata 2017-2024, jak i uchwaleniem budżetu miasta Nowy Targ na rok 2018.

"Dwójka" potrzebuje sali gimnastycznej

Dyskusję radnych nad budżetem zdominowała sprawa budowy sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 2. Temat wywołał nauczyciel wychowania fizycznego Rafał Adamczyk, który opowiadał radnym o fatalnych warunkach lokalowych w "dwójce". - Po reformie liczba uczniów się zwiększyła, a jeszcze w kolejnym roku się zwiększy do prawie 700 uczniów. Pracujemy w dwóch salach. Jedna to relikt przeszłości z lat 60-tych ub. wieku, a druga znajduje się w przyziemiu, to po prostu pomieszczenie starej szatni - mówił. Przypomniał, że w tegorocznym budżecie obywatelskim wygrał z rekordowa ilością głosów - projekt postawienia obok SP nr 2 hali pneumatycznej. Projekt zdobył 3 tysiące głosów. - To świadczy o tym, jak wiele osób jest zainteresowanych budową takiej sali - argumentował nauczyciel. Jego wystąpienie wsparła Grażyna Luzar przewodnicząca Rady Rodziców przy SP nr 2.

Radna Bogusława Korwin zaproponowała, by wesprzeć w przyszłorocznym budżecie projekt budowy sali. Jej zdaniem można "zabrać" 100 tysięcy z działu "promocja" i przesunąć tę kwotę na "szkoły". To był początek krytycznych rozważań radnej na temat działań urzędników w kwestii promocji Miasta.

"Jeden zdobywa pieniądze, drugi je wydaje"

- Mamy dwóch wiceburmistrzów. Pan Wojtaszek stara się i jasno widać, że pracuje, pozyskuje środki. Natomiast druga wiceburmistrz jest od wydawania tych pieniędzy - mówiła radna. - Według oświadczeń majątkowych, dziwne jest to, że ten co pracuje ma mniej, niż ten co wydaje - kontynuowała B. Korwin.

Te słowa zirytowały wiceburmistrz, która w odpowiedzi wymieniła swoje doświadczenie zawodowe (w tym prace na kierowniczym stanowisku). - Ja też mogę pani kwalifikacje postawić pod znakiem zapytania. Bo nie wiem, czy Szaflar została pani zwolniona dyscyplinarnie, czy nie. Pani wszystkich dyskredytuje. A ja nie zostałam nigdy zwolniona z pracy - mówiła wiceburmistrz Iskrzyńska-Steg.

Przerwał jej prowadzący obrady Andrzej Rajski. Przewodniczący RM poprosił, by panie nie posługiwały się takimi argumentami w dyskusji.

- Dla pani radnej postaram się przygotować prezentację dokonań promocyjnych. Chciałam zadać też pani pytanie. Czy jest choć jedna pani radnej inicjatywa, chociaż jedna, która ma pozytywne przełożenie dla tego miasta - dopytywała wiceburmistrz.

- To nie jest miejsce, by o tym rozmawiać, dlatego nie będę z panią rozmawiać - zakończyła temat radna Korwin.

Deklaracja klubu Nasze Miasto

Potem głos zabrał Grzegorz Luberda, który w imieniu klubu Nasze Miasto odczytał oświadczenie:
"Projekt Budżetu Miasta Nowy Targ na 2018 rok, który będziemy za chwilę głosować stanie się najważniejszym dokumentem w Mieście i będzie to pierwszy deficytowy budżet w tej kadencji. Uwzględnia on potrzeby mieszkańców przez pryzmat całego miasta, a planowany deficyt na poziomie ok. 16 milionów wynika w głównej mierze z wydatków inwestycyjnych i majątkowych przyjętych do rozpoczęcia lub pełnej realizacji w 2018 roku. W perspektywie pozyskanych i do pozyskania przez Miasto środków finansowych z programów na szczeblu wojewódzkim, ogólnopolskim a przede wszystkim w ostatniej takiej perspektywie finansowej 2014-2020 z UE, środki zaplanowane w budżecie w dużej mierze stanowią wkład własny jakie Miasto musi wnieść aby realizować dofinansowane projekty.

Oceniając zaplanowane w budżecie zadania inwestycyjne na 2018 rok o których mówił Skarbik - dostrzegamy szereg oczekiwanych, akceptowanych i potrzebnych Miastu i mieszkańcom propozycji. Należy jednak pamiętać, że w trakcie roku budżetowego, pojawią się zadania, na które zostały złożone wnioski o dofinansowanie i obecnie są w trakcie oceny - między innymi kompleksowa modernizacja Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Targu, które po uzyskaniu dofinansowania zostaną również wprowadzone do budżetu.

Istotne dla powodzenia realizacji szeregu zaplanowanych inwestycji, ale i bieżących wydatków będzie przynajmniej utrzymanie zaplanowanego poziomu dochodów do budżetu.

Bardzo cieszy Nas aktywność i efektywność Pana Burmistrza i jego pracowników w pozyskiwaniu dużych środków zewnętrznych, dzięki którym możemy realizować ważne dla wszystkich inwestycje miejskie.

Uwzględniając pozytywne opinie Regionalnej Izby Obrachunkowej oraz poszczególnych komisji rady miasta, po wnikliwej analizie, w pełni popieramy przedłożony przez Burmistrza projekt budżetu miasta na 2018 rok i deklarujemy naszą pomoc w jego realizacji."

"Od poniedziałku zabieramy się do pracy"

RIO pozytywnie i bez uwag zaopiniowało projekt budżetu. W głosowaniu nad jego przyjęciem - 14 radnych było "za", przeciwko opowiedziała się radna Korwin, a 5 radnych wstrzymało się od głosu. Przy Wieloletniej Prognozie Finansowej nikt nie był przeciwko projektowi, 16 radnych było "za", 4 wstrzymało się od głosu.

Burmistrz podziękował radnym za podjęcie uchwały budżetowej. - Jest to bardzo ważna uchwała. Ma nadzieję, że sprostamy temu niełatwemu zadaniu. Czekają nas trudne sprawy z rozliczaniem pozyskanych wielu milionów dotacji. Prace nad nowym budżetem zaczynamy już od poniedziałku - zapowiedział Grzegorz Watycha.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 29.12.2017 23:10