Dzikie parkingi

ZAKOPANE. Od kilku dni miasto przeżywa oblężenie turystów. Wraz z nim w mieście zaczęło brakować miejsc parkingowych.
W Zakopanem tworzą się dzikie parkingi. Turyści stają gdzie popadnie. Najlepszym przykładem jest Plac Niepodległości gdzie mimo odpowiedniego oznakowania wjeżdżają i parkują kierowcy.

Jak nam przekazał komendant Straży Miejskiej w Zakopanem Marek Trzaskoś, patrole są na mieście, starają się reagować na bieżąco wystawiając wezwania i mandaty.

Problem jednak jest duży. Przed sylwestrem na drodze do Kuźnic liczba wjeżdżających samochodów na zakazie była tak duża, że próba ukarania każdego kierowcy mandatem spowodowała by paraliż tej drogi. Strażnicy zawracali więc wjeżdżające auta.

pk/foto: Piotr Korczak

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 02.01.2018 13:51