Znikająca tablica ogłoszeniowa

RABKA-ZDRÓJ: Jednego dnia była, drugiego ją rozebrano. Spór o tablicę ogłoszeniową na osiedlu Traczykówka kolejny raz skonfliktował burmistrz Ewę Przybyło i radnych klubu Nasze Miasto.
Radni już jakiś czas temu dopominali się o tablice ogłoszeniową na osiedlu, wyposażoną w mapę. Chodziło o to, by przyjezdni nie błądzili po tym dużym miejskim osiedlu. Widząc, że Urząd Miejski w Rabce-Zdroju nie kwapi się do tego, radni opozycji postawili tablicę na własny koszt na gruncie miejskim. Wcześniej, na spotkaniu osiedlowym, burmistrz poparła ich pomysł - dając im zielone światło i swoje pozwolenie. Wyraziła też oczekiwanie, że radni spełnią obietnicę daną mieszkańcom. Radni słowa dotrzymali.

Gdy jednak tablica stanęła, burmistrz poinformowała o sprawie Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Ewa Przybyło przyznaje, że zgodziła się na wykonanie tablicy, ale twierdzi, że była przekonana, iż radni zrobią to zgodnie z prawem, czyli m.in. uzyskają pozwolenie na budowę, czy też dokonają odpowiedniego zgłoszenia. A tego nie zrobili. Sądziliśmy, mówią radni, że zajmie się tym burmistrz, skoro sama dała przyzwolenie na montaż tablicy. - Ale to państwo jesteście inwestorem i to leży po waszej stronie - odparła im burmistrz.

Burmistrz przypomina tragedię z Białki Tatrzańskiej, gdzie na początku tego tygodnia "witacz" przygniótł babcię z wnuczkiem (oboje nie żyją). Dlatego, jej zdaniem, montaż nawet takich obiektów małej infrastruktury jak np. tablice ogłoszeniowe, musi odbywać się zgodnie z przepisami i według zasad sztuki, gdyż w przypadku tragedii inwestora mogą spotkać surowe konsekwencje.

W efekcie dyskusji radni zdemontowali tablicę."Burmistrz, wraz z wtórującą jej przewodniczącą Górnicką-Orzeł, nawet nie chciało się wykazać odrobiną dobrej woli i dopomóc w kwestii, o którą prosili mieszkańcy. (...) W naszej opinii z burmistrz Przybyło nie da się współpracować, a jej obietnice nie są nic warte i wszystkim zalecamy nieufność w stosunku do jej wielokrotnie niedotrzymywanych obietnic" - skomentowali sytuację radni klubu Nasze Miasto na swojej stronie internetowej.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 17.03.2018 13:21