Koniec gehenny mieszkańców Czarnego Dunajca

Przyszedł kres trwających ponad pół roku problemów z wodą, która raz nadawała się do picia, a raz zakazywano jej użytku na długi czas z powodu skażeń. Gmina poinformowała, że właśnie uruchomiła nowe ujęcia i nowoczesną stację uzdatniania.
Nowe dwie studnie wykopano w Podczerwonem. Woda z nich płynie do nowoczesnej stacji uzdatniania, która powstała w Czarnym Dunajcu. - To nowoczesna stacja, która bardzo dobrze radzi sobie z mętnością czy innymi zanieczyszczeniami - wyjaśnia sekretarz gminy Michał Jarończyk. Gmina nadal będzie korzystać ze starych ujęć w Czarnym Dunajcu, ale woda z nich trafiać będzie już do nowej stacji uzdatniania.

Badania przeprowadzone przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Czarnym Dunajcu wykazały, że woda ma teraz dobre parametry i nadaje się do spożycia. Dlatego gmina odwołała wczoraj wszystkie zakazy korzystania z wody.

Władze gminy, a przede wszystkim mieszkańcy mają nadzieję, że oznacza to definitywny koniec problemów z ciągłymi zanieczyszczeniami wody w wodociągu publicznym. Przez ponad pół roku sanepid zakazywał spożywania wody, bo nieustannie dochodziło do skażeń. Doszło do tego, że urząd złożył zawiadomienie w tej sprawie do prokuratury, która ma znaleźć winnego skażenia wody.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 28.03.2018 14:13