Przed godz. 18 straż i policja otrzymały zgłoszenie, że potokiem Czarny Dunajec płyną zwłoki człowieka.
Nie wiadomo, w jakich okolicznościach mężczyzna znalazł się w wodzie ani kim jest. Zauważony został przez przechodniów, którzy przechodzili przez kładkę z rejonie hai lodowej. Strażakom udało się wyłowić mężczyznę z wody w rejonie mostu na Bałęzowym, na wysokości supermarketu Rajski. Ratownicy podjęli reanimację, ale niestety zmarł.
r/ma/ zdjęcia: Michał Adamowski