Tłok w górach, tłok na drogach. Droga do Morskiego Oka - zamknięta

Parking do Morskiego Oka jest pełny. Policja zamknęła drogę i kieruje samochody w stronę Bukowiny i Jurgowa.
W wydanym komunikacie TPN napisał: "Spodziewamy się wielu turystów. Szczególnie tłoczno może być w najbardziej popularnych miejscach w Tatrach, m.in. w Morskim Oku. /.../ Dołożymy wszelkich starań, by Twoje dotarcie na szlak było możliwie bezproblemowe, wiele zależy od natężenia ruchu. Musisz jednak liczyć się z tym, że na drogach dojazdowych i szlakach będzie tłok."

I tak też się stało. Zapełniły się parkingi na Palenicy Białczańskiej i Łysej Polanie, więc samochody są kierowane na parking w Jurgowie (tam można pozostawić auto i dotrzeć busem do Morskiego Oka) lub odsyłane na drogę w stronę Zakopanego i Bukowiny Tatrzańskiej.

TPN radzi, by w miarę możliwości korzystać z transportu publicznego. W kierunku szlaku do Morskiego Oka, jak i innych dolin tatrzańskich jeździ wiele busów, a na terenie miasta Zakopane działają miejskie linie autobusowe.

Dziś dzięki uprzejmości właścicieli stacji narciarskiej Jurgów Ski został udostępniony bezpłatnie parking w sąsiedztwie dolnej stacji. Z parkingu do Palenicy Białczańskiej oraz z powrotem (w godz. 9:00 – 20:00 – ostatni odjazd z Palenicy Białczańskiej) lokalni przewoźnicy zapewnią transport.

Koszt przejazdu 7 zł od osoby w jedną stronę. Busy będą odjeżdżać co 20-30 min. lub w chwili zapełnienia się pojazdu.

opr.s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 01.05.2018 14:03