Nowa Targowica "nie rozumie zarzutów". Jest kolejna odpowiedź spółki na wezwanie władz Miasta o porządek na placu targowym

NOWY TARG. Nowa Targowica odpowiada burmistrzowi i Radzie Miasta, że wezwanie do "należytego wykonania umowy" oraz zarzut utrudniania poboru opłaty targowej - jest dla Spółki niezrozumiałe. Powrót do poprzedniej stawki opłaty targowej nazywa podwyżką i odcina się od "groszowego protestu", twierdząc, iż "pobór opłaty odbywa się bez zakłóceń".
Pod koniec kwietnia burmistrz w przesłanym spółce Nowa Targowica piśmie, domaga się "zaprzestania jakichkolwiek działań utrudniających prowadzenie handlu na terenie placu, w szczególności montażu ogrodzenia". Była to odpowiedź na prośbę handlujących, którzy wskutek sporu pomiędzy spółką, a właścicielem sąsiedniego - terenu zostali zasłonięci przed kupującymi dwumetrowym płotem.

Grzegorz Watycha w piśmie przesłanym Spółce wzywa do "zaprzestania jakichkolwiek działań utrudniających prowadzenie handlu na terenie placu, w szczególności montażu ogrodzenia, które blokuje swobodny dostęp do miejsc handlowych znajdujących się poza terenem, którym dysponuje Spółka". Przypomina o umowie zawartej w listopadzie 2014 roku, kiedy to Miasto oddało swój teren spółce Nowa Targowica - w dzierżawę, "celem prowadzenia placu targowego. Preferencyjne warunki umowy, jak i zaangażowanie publicznych środków miały umożliwić swobody handel oraz usprawnić działalność placu targowego. Głównym celem umowy jest zapewnienie mieszkańcom, handlującym, jak i kupującym prawidłowe funkcjonowanie placu targowego, który nie tylko ma służyć interesom Spółki, ale również obywatelom, co związane jest również z niezakłóconym poborem opłaty targowej stanowiącej składnik budżetu Gminy Miasto Nowy Targ."

I dalej: "W przypadku nie zastosowania się do niniejszego wezwania i dalszego utrudniania poprzez Spółkę lub osoby z nią związane funkcjonowania placu targowego i pobierania opłat targowych - zostaną podjęte stosowne kroki prawne, w tym również rozważane jest rozwiązanie niniejszej umowy, z uwagi na rażące działania spółki uniemożliwiające realizację celów umowy. Zwracam uwagę, że grunty oddane w dzierżawę są własnością Gminy Miasto Nowy Targ, a wszelkie próby naruszania postanowień umowy, jak obowiązujących przepisów prawa w szczególności ustawy o gospodarce nieruchomościami skutkować będą stanowczą reakcją".

Dwa dni temu do Urzędu Miasta wpłynęło pismo od Spółki, będące kolejną odpowiedzią Nowej Targowicy na decyzję burmistrza.

Janusz Chowaniec napisał: "Uprzejmie informuje, że spółka w żaden sposób nie narusza obowiązującej umowy, a otrzymane pismo jest dla nas niezrozumiałe. Na całym terenie dzierżawionym od Miasta, a także na terenie, którym dysponuje Spółka zorganizowane jest targowisko, w tym infrastruktura dodatkowa. Spółka nie jest w stanie i nie może odpowiadać za działania osób trzecich, nawet jeśli są to osoby będące jej wspólnikami. /.../ Mimo to zarząd Spółki podejmie wszelkie możliwe działania, by plac targowy stanowił jedną całość, prowadzimy intensywne negocjacje z prywatnymi właścicielami działek i osobami trzecimi (w tym ze wspólnikami Spółki) tak, alby zażegnać wszelkie konflikty na placu targowym z jednoczesnym zabezpieczeniem interesów Spółki, do czego zobowiązani jesteśmy wobec wspólników, którzy kontrolują nasze działania. Staramy się także doprowadzić do uregulowania granic targowiska".

Prezes spółki dodaje, iż "by nie narazić na straty kupców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, będziemy czynili wszelkie możliwe starania, by zapewnić im odpowiednie miejsca handlowe i by działania osób trzecich nie spowodowały negatywnych skutków."

Pismo kończy słowami: "Zupełnie niezrozumiały jest dla nas zarzut utrudniania poboru opłaty targowej. Na terenach przez nas zarządzanych jest prowadzona działalność umożliwiająca pobór tej opłaty. Zresztą, by pobór ten odbywał się bez zakłóceń (ze względu na negatywną postawę kupców wobec spółki w związku z podwyższeniem opłaty targowej) została wypowiedziana umowa o inkaso, tak by opłata mogła by dalej skutecznie pobierana przez profesjonalnie przygotowanych urzędników Urzędu Miasta."

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 23.05.2018 12:56