Drogowcy, którzy malują dziś linie na zakopiance na odcinku między Poroninem, a Zakopanem, złoszczą kierowców.
W naszej redakcji rozdzwoniły się telefony od kierowców i mieszkańców. - Nie dość, że Poroninie ruch tamuje wahadło związane z budową węzła poroniańskiego, to jeszcze dziś w środku dnia i przy wielkim ruchu malowane są pasy. Ludzie klną i stoją w kilometrowych zatorach, bo jakiś nie powiem kto zaplanował malowanie w szczycie ruchu i w środku dnia - irytuje się jeden z naszych czytelników.
r/