Niestety, 18-letnia dziewczyna, która w niedzielę nad ranem została potrącona przez samochód w Sierockiem, zmarła w szpitalu w Nowym Targu w wyniku odniesionych obrażeń.
Samochód potrącił cztery osoby. Troje z nich zostało zabranych do szpitali. Mimo próby ratunku, nie udało się utrzymać przy życiu najciężej rannej 18-latki, mieszkanki powiatu tatrzańskiego.
20-letni kierowca został zatrzymany. Był trzeźwy. Odpowie za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
r/