Wybrano nowego wykonawcę zakopianki na odcinku Rdzawka - Nowy Targ. Chińczycy odpadli

- Dwa dni temu minister infrastruktury Andrzej Adamczyk podpisał aneks do Programu Inwestycyjnego dla budowy dwujezdniowej DK47 Rabka Zdrój - Zakopane na odcinku Rdzawka - Nowy Targ. Dziś wybrano ofertę firmy INTERCOR z Zawiercia. To z nią podpisana zostanie umowa na realizację drogi w trybie projektuj i wybuduj - poinformował podczas spotkania z dziennikarzami Łukasz Smółka szef biura ministra Adamczyka.
Najpierw Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie wybrała ofertę firmy Stecol Corporation z Chin. Ich oferta była najtańsza, ale od decyzji GDDKiA odwołała się jedna z firm. Sprawa trafia przed Krajową Izbę Odwoławczą. W wyniku postępowania przed KIO, z powodu niezgodności treści oferty ze Specyfikacjami Istotnych Warunków Zamówienia, GDDKiA odrzuciła ofertę Chińczyków i jako najkorzystniejszą wybrano drugą w rankingu ofertę firmy INTERCOR, z Zawiercia, która określiła koszt inwestycji na 880 100 611,23 zł.

Przedwczoraj stosowny aneks do Programu Inwestycji dla budowy dwujezdniowej DK47 Rabka Zdrój - Zakopane na odc. Rdzawka - Nowy Targ, podpisał minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, a dziś politycy PiS podczas konferencji w Nowym Targu odtrąbili sukces.

- Dokładnie 3 lata temu, we wrześniu 2015 roku pan premier Jarosław Kaczyński tu, na Niwie powiedział, że jeżeli PiS będzie rządzić, to do Nowego Targu doprowadzona zostanie droga dwujezdniowa. Dotrzymujemy słowa, to jest dla nas najważniejsze zobowiązanie tutaj z punktu widzenia lokalnej społeczności, Podhala dla którego droga ta jest jak krwioobieg. Droga nr 7, zakopianka jest od 2016 roku realizowana na odcinku Lubień - Rabka. Natomiast podstawowym problemem Podhala jest ten odcinek drogi: Rabka - Zakopane. I jest szansa, by w sierpniu 2020 rozpoczęła się budowa, a zakończyła w 2023 - mówiła posłanka Prawa i Sprawiedliwości Anna Paluch podczas konferencji prasowej zorganizowanej na Niwie.

"Determinacja parlamentarzystów i samorządowców"

Decyzja ministra Adamczyka spowodowała, że budżet tej inwestycji zwiększył się w stosunku do wcześniej przeznaczonej przez rząd kwoty o 90 mln zł. Wszystko po to, by można było dokonać wyboru wykonawcy i podpisać umowę.

- Jest to bardzo ważna droga nie tylko dla Podhalan, ale dla wszystkich którzy podróżują tą drogą. Środki się znalazły, więc inwestycji będzie realizowana - dodał Łukasz Smółka. - We wrześniu podpisana zostanie umowa z wykonawcą, która gwarantuje, że inwestycja zostanie zakończona w 2023 roku, natomiast prace rozpoczną się na przełomie sierpnia i września 2020 roku - dodał szef gabinetu Andrzeja Adamczyka i podkreślał "determinację parlamentarzystów, samorządowców, dzięki której ta inwestycja w ostatnim momencie może być realizowana".

Czas spełniał tu ważną rolę, bowiem ważność wydanej decyzji środowiskowej upływa w lipcu 2020 roku. - Gdyby nie było decyzji o zwiększeniu środków, o realizacji tej inwestycji środki w wysokości kilku milionów wydanych na wcześniejszą decyzję środowiskową, na prace przygotowawcze i geologiczne byłyby utracone. Dlatego bardzo dziękuję samorządowcom za sprawną i skuteczną pracę - podsumował Łukasz Smółka.

Dane techniczne

W ramach inwestycji powstanie dwujezdniowa droga klasy GP, o długości 16,136 km, szerokości jezdni 2x3,50m z czterema węzłami drogowymi: Obidowa, Klikuszowa, Nowy Targ Zachód, Nowy Targ Południe oraz 22 obiektami inżynierskimi (mosty, wiadukty, estakady). Wybudowane zostaną drogi obsługujące tereny przyległe do inwestycji, infrastruktura dla pieszych i rowerzystów, kanalizacja i odwodnienie, urządzenia ochrony środowiska (ekrany akustyczne, przejścia dla zwierząt) oraz przebudowana infrastruktura techniczna.

Prace przygotowawcze prowadzone były w latach 2008 – 2015. Aneks do programu inwestycyjnego dla tej drogi 26 czerwca 2017 r. podpisał minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk, umożliwiając tym samym jej realizację.

Według Generalnego Pomiaru Ruchu z 2015 r. na tym odcinku panuje średni ruch dobowy na poziomie 14 007 – 18 082 pojazdów/dobę. W okresie weekendów, ferii i wakacji ruch ten znacznie wzrasta, tworzą się spiętrzenia ruchu co świadczy o wyczerpaniu przepustowości przekroju jednojezdniowego drogi. Do tego dochodzą liczne zjazdy, zabudowa wzdłuż istniejącej drogi, ruch pieszych, co stwarza duże utrudnienia w ruchu tranzytowym oraz lokalnym.

W 2016 roku rozpoczęła się budowa dwujezdniowej drogi ekspresowej S7 od Lubnia do Rabki Zdroju, którą na czas realizacji podzielono na trzy mniejsze odcinki. Droga ekspresowa zakończona będzie węzłem Zabornia w Rabce Zdroju i dalej kontynuowana dwujezdniowa DK47 do Chabówki, gdzie włączona zostanie do istniejącej już dwujezdniowej drogi krajowej nr 47 z Chabówki do Rdzawki. Od tego miejsca kontynuowana będzie budowa drogi dwujezdniowej do Nowego Targu.

"Znikną korki"

Obecny na konferencji starosta tatrzański ogólnie mówił o dostępności komunikacyjnej Podhala. - Ta inwestycja rozwiąże w dużej mierze problemy Zakopanego, dla którego to droga życia. Ale prócz drogi jest kolej, na której też rozpoczęły się prace remontowe: wymiana torowisk, nowe czy zmodernizowane stacje kolejowe, nowe mosty - umożliwią dojazd z Krakowa do zakopanego w czasie poniżej 2,5 godziny. To spowoduje, że ten system transportowy będzie zróżnicowany, będzie lepszy i na pewno skończą się korki - mówił Piotr Bąk.

Starosta podkreślił, że "ewenementem jest, iż w rejonie Poronina i Białego Dunajca w promieniu kilku km jest prowadzona budowa pięciu przepraw mostowych". Wymieniał inwestycje prowadzone obecnie na Podhalu przez GDDKiA, PKP, samorząd województwa, powiaty i gminy. - Na naszym terenie jest jedna, wielka budowa. Trwają prace na sieci drogowej. Jedyne co może je zatrzymywać to brak przestrzeni. Tu specjalne podziękowania dla ministra Adamczyka. Wcześniej był on posłem. Wyszedł z Małopolski, ale o Małopolsce nie zapomniał i dzisiaj Małopolska ma swojego ministra i Małopolska z tego korzysta - podsumował starosta.

PiS prosi o wsparcie wyborców

Spotkanie na Niwie miało już przedsmak wyborczy. Odbyło się w gronie obecnych radnych i samorządowców związanych z PiS oraz kandydatów na radnych, wójtów i burmistrzów. Nie zabrakło też jasnego przekazu, że jeśli nadal ma być prowadzona spójna polityka na linii rząd - samorządy ważne jest, by w zbliżających się wyborach samorządowych wygrali kandydaci partii rządzącej. - Współpraca miedzy rządem a samorządami powinna być prowadzona spójnie, w porozumieniu, w zgodzie, bo to jest szansa dla Podhala - powiedziała Anna Paluch.

Radny wojewódzki Jan Piczura mówił o remoncie drogi alternatywnej, czyli 958. - Na odcinku od Chabówki do Zakopanego prace są bardzo zaawansowane. Remont dobiega końca, ale zostało nam 12 obiektów, w tym 4 główne mosty, dwa na Czarnym Dunajcu - w Koniówce i Chochołowie, na siwej Wodzie w Dolinie Chochołowskiej i na Kirowej Wodzie w Dolinie Kościeliskiej. Myślę, że alternatywna droga spełni swoją rolę. To duża zasługa mojego poprzednika Jana Hamerskiego. Ale większe efekty będą, jak wygramy te wybory - podsumował radny sejmiku wojewódzkiego.

Sabina Palka zdj. Michał Adamowski

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 31.08.2018 15:46