Oświadczenie Pienińskiego Parku Narodowego w sprawie uszkodzonej sosny

Wczoraj, licząca ok. 500 lat sosna rosnąca na szczycie Sokolicy, została uszkodzona przez śmigłowiec Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dziś do sprawy uszkodzenia symbolu Pienin i jednego z najczęściej fotografowanych drzew w Polsce, odniósł się Pieniński Park Narodowy.
Przytaczamy je w całości: "Informujemy, że w trakcie akcji ratowniczej prowadzonej w dniu 6 września na terenie Parku, poważnemu uszkodzeniu uległa sosna na szczycie Sokolicy. Poniżej zamieszczamy pierwszą notatkę ze zdarzenia, sporządzoną przez pracownika Parku:

W dniu 6.09.2018 roku w okolicach godziny 11 wydarzył się wypadek na szczycie Sokolicy, wg. relacji naocznych świadków (jej znajomych) młoda dziewczyna straciła przytomność i uderzyła głową o skały. O wypadku powiadomił nas nasz pracownik. W chwili pojawienia się pracownika Parku na Sokolicy około godziny 11,15 dziewczyna leżała obok barierek pośrodku galerii widokowej. Była przytomna i można było się z nią porozumieć. Jej znajomi okryli ją kurtkami, zakleili ranę na czole plastrem, krew nie ciekła z rany. GOPR został powiadomiony i jechał w kierunku Sokolicy. Pracownik Parku stwierdził, że sytuacja jest pod kontrolą i w chwili kiedy usłyszał pojazd GOPRu jadący z dołu, udał się do pracowników naprawiających szlak na zakosach Sokolicy. Dziewczyna otoczona znajomymi, przytomna leżała i czekała na pomoc. Po jakimś czasie nad Sokolicę nadleciał śmigłowiec, zawisł na chwilę nad szczytem i odleciał. Po raz drugi nadleciał po kilku minutach i drugi raz zawisł nad szczytem. Wg relacji świadków, w czasie pierwszego zawiśnięcia śmigłowca nad Sokolicą (około godziny 12,18) od podmuchu wiatru złamała się górna gałąź sosny reliktowej…".

Pod komunikatem podpisała się dyrekcja Pienińskiego Parku Narodowego.

oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 07.09.2018 16:20